Policjanci z posterunku w Żabiej Woli zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Powodem kontroli drogowej była jazda autem bez włączonych świateł mijania. 50–latek próbował uniknąć kary, wręczając mundurowym łapówkę. Bogdan T. usłyszał zarzuty popełnienia obu przestępstw. Za udzielenie funkcjonariuszowi publicznemu korzyści majątkowej grozi kara do 8 lat więzienia. Mężczyzna odpowie też za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
Podczas licznych działań drogowych w dniu Wszystkich Świętych, policjanci z żabiowolskiego posterunku zwrócili uwagę na volkswagena, jadącego bez włączonych świateł mijania. Od zatrzymanego do kontroli kierowcy funkcjonariusze wyczuli alkohol. Mężczyzna nie chciał poddać się badaniu stanu trzeźwości, a po chwili podał jednemu z policjantów banknoty z prośbą, aby go puścić do domu.
Policjanci natychmiast poinformowali 50-latka o popełnieniu kolejnego przestępstwa i zatrzymali go. Po przekazaniu samochodu osobie z rodziny, mężczyzna został dowieziony do szpitala. Badanie wykazało, że kierowca miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu Bogdan T. usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz wręczenia funkcjonariuszowi publicznemu korzyści majątkowej. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
To może Cię zainteresować: