Grzegorz Szoka wraca do domu! W ostatni weekend poznaliśmy nazwisko nowego szkoleniowca pierwszoligowego Znicza Pruszków. Został nim 37-letni Grzegorz Szoka. Szkoleniowiec jest wychowankiem Znicza, tu się urodził oraz trenował juniorów w akademii. Teraz, po stażu w Akademii Legii oraz pierwszej drużynie Chrobrego Głogów, wraca do rodzimego Pruszkowa z jasnym celem – utrzymać się w pierwszej lidze.
Początkowo na stanowisko trenera pierwszej drużyny mieliśmy dwóch chętnych. Pierwszym kandydatem był Piotr Klepczarek. 39-letni wychowanek Stomilu Olsztyn kończył swoją karierę w Pruszkowie, więc jest dobrze obeznany w realiach Znicza. Od 1,5 roku jest związany ze Świtem Skolwin (Szczecin), z którym uzyskał awans do drugiej ligi. Warto zaznaczyć, że trener dostał się na prestiżowy kurs UEFA PRO, co czyni go łakomym kąskiem dla zespołów z wyższych lig. Szkoleniowiec otrzymał oferty pracy nie tylko z Pruszkowa, choć to właśnie praca w Zniczu była dla niego najatrakcyjniejsza z racji pracującej w stolicy małżonki. Niestety, z całych zakusów nici, gdyż w ostatnich dniach Klepczarek ogłosił, że zostaje w Szczecinie i zamierza kontynuować pracę w zespole Świtu.
Drugim kandydatem, który finalnie został szkoleniowcem Znicza był właśnie Grzegorz Szoka. Wychowanek Znicza pracował 6 lat jako trener pruszkowskiej akademii, by finalnie zostać szkoleniowcem zespołu U19 Legii Warszawa. Przez 5 lat ze swoją drużyną wywalczył aż trzy medale Mistrzostw Polski Juniorów (złoto, srebro, brąz). Ostatnie dwa lata to praca jako asystent trenera w Chrobrym Głogów – zespole, który, tak jak Znicz, rywalizuje na szczeblu pierwszej ligi. Głównym atutem szkoleniowca jest posiadana przez niego licencja UEFA PRO, którą uzyskał w marcu bieżącego roku.
- Zdecydowałem się na pracę w Zniczu, bo Pruszków to moje miasto i mój dom. Jestem wychowankiem klubu, który w dużym stopniu ukształtował mnie jako człowieka. Spędziłem w klubie, jako zawodnik i trener, ponad 20 lat swojego życia. Uważam, że mieszkańcy Pruszkowa zasługują na możliwość oglądania na żywo piłki na najwyższym poziomie i że razem będziemy budować pozytywną kulturę wokół Klubu – powiedział szkoleniowiec po podpisaniu kontraktu klubowym mediom.
To może Cię zainteresować: