Wyprawa do Wierszy

Już po raz drugi został zorganizowany przez Towarzystwo Cyklistów w Jaktorowie Rajd Rowerowy szlakiem przemarszu Grupy Kampinos Armii Krajowej z dnia 28 na 29 września 1944.

W tegorocznej wyprawie dominowali cyklistki i cykliści związani z Sekcją Turystyki Rowerowej z Milanówka. Pierwszym etapem był Cmentarz Żołnierzy tego ugrupowania w Budach Zosinych. Tam też prowadzący wyprawę rowerową do Wierszy przedstawił w zarysie największy po lewej stronie Wisły bój partyzantów z okupantem niemieckim. Wspomniano też historię dotyczącą założenia tej nekropoli w tym wywiezienie z Bud Zosinych w 1958 roku na cmentarz wolski spoczywających w ziemnych mogiłach szczątków partyzantów.

Po spacerze wśród kwater i oddaniu czci spoczywającym udaliśmy się na szlak przemarszu ugrupowania kampinoskiego AK by wziąć udział w obchodach 69 rocznicy Powstania Warszawskiego przed pomnikiem "Niepodległej Rzeczpospolitej Kampinoskiej" w Wierszach. Od 2004 roku właśnie tam przy pomniku odbywają się główne uroczystości patriotyczno-religijne upamiętniające partyzantów Grupy Kampinos.

Z podziwem można było patrzeć jak przy ołtarzu w szyku z innym pocztami sztandarowymi ustawili się kombatanci tego ugrupowania. Głównym celebrantem uroczystości był ksiądz infułat Mieczysław Józefczyk, który w 1944 roku był 17- letnim żołnierzem GK AK batalionu sochaczewskiego ps Miecz", a który po uratowaniu grupy Żydów przyjął pseudonim "Kapitanacio". Ksiądz w swoim kazaniu opowiedział zgromadzonym o życiu w Puszczy i walkach z okupantem. Po nim jeszcze swoje przeżycia wspominali dokumentalista Grupy Kampinos mjr Jerzy Koszada ps Harcerz - strzelec m.in. kompanii porucznika Zetesa i por Leszek Mroczkowski prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Warszawa - Powiat. Następnie odbył się Apel Poległych wspominający partyzantów Grupy Kampinos zmarłych podczas niesienia pomocy walczącej Warszawie, w walkach na terenie Puszczy Kampinoskiej i w boju pod Jaktorowem.

Ostatnim punktem oficjalnych uroczystości było złożenie kwiatów i wieńców na partyzanckim cmentarzu w Wierszach. My też delegowaliśmy osoby do pozostawienia znicza pod tablicami upamiętniającymi tych niezłomnych partyzantów, którzy nie poddali się zniewoleniu niemieckiego okupanta.

Już na zakończenie tej uroczystości oficjalne delegacje i mieszkańcy na zostali zaproszeni na polankę na gorący krupnik i kiełbaskę. Konsumując poczęstunek byliśmy dopytywani skąd przyjechaliśmy i co to za zorganizowana rowerowa wyprawa. Kiedy powiedzieliśmy, że jest to nasza druga wyprawa i rano byliśmy na cmentarzu w Budach Zosinych to na twarzach naszych rozmówców rysował podziw i wdzięczność, że czcimy pamięć bohaterów. Na rozdawanej broszurze zdobyliśmy jeszcze autografy Jerzego Koszady oraz Leszka Mroczkowskiego i udaliśmy się w drogę powrotną, którą pokonywaliśmy w spacerowym tempie. Po głowie chodziły nam jeszcze miło spędzone chwile w Wierszach i na pożegnanie rzucane przez znajomych kombatantów słowa do spotkania w dniu 29.09. br w Budach Zosinych. A więc spotkajmy się jeszcze w tym roku i do zobaczenia za rok na III Rajdzie Rowerowym w Wierszach.

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: