W artykule "Rzutem na taśmę zdobyliśmy Turczynek", który mieli Państwo możliwość przeczytać na naszej stronie pisałam - Wprawdzie projekt uchwały będzie jeszcze poddany głosowaniu na sesji rady powiatu w dniu 29 listopada, ale trudno sobie wyobrazić, by przy takim poparciu radnych - członków Komisji Promocji - mogło zapaść rozstrzygnięcie niekorzystne dla Milanówka.
Tak też się stało. Podczas sesji wszyscy radni powiatowi, jednogłośnie, głosowali za przyjęciem uchwały o sprzedaży Turczynka Milanówkowi.
Głosowanie poprzedziła dyskusja, bowiem dwóch radnych Wojciech Hardt i Jerzy Kopeć uważało, że w uchwale powinno się znaleźć stwierdzenie, że transakcja dotyczy nie nieruchomości w Milanówku przy ul. Brwinowskiej (jak to określono w projekcie uchwały) ale Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego „Turczynek”. Po wyjaśnieniach radcy prawnego radni wycofali swój wniosek.
Działo się to wszystko pod czujnym okiem kilku naszych radnych oraz Wiceburmistrza Bogdana Koryckiego i oczywiście „bibuły milanowskiej”.
Teraz przed nami akt notarialny, wpłata pierwszej raty i jak twierdził Burmistrz Jerzy Wysocki na środowej sesji rady, powołanie Rady Programowej, która określi jakie funkcje ma pełnić obiekt by dobrze służyć społeczności lokalnej i będzie współpracowała z urzędem przy opracowaniu zapytania ofertowego i wyborze partnera, który pomoże nam w realizacji tych funkcji.
Mamy nadzieję, że w Radzie Programowej będą uczestniczyły stowarzyszenia, które przez prawie 3 lata walczyły o to, by Turczynek wrócił do Milanówka i dobrze służył mieszkańcom nie tylko Milanówka ale i powiatu. Jak widać marzenia się spełniają, może więc spełni się i to i za kilka lat będziemy dumni z Turczynka.