W Grodzisku zaszczepiło się do tej pory 15 000 osób. Chcący przyjąć szczepionkę przeciwko COVID-19 mogą to zrobić m.in. w Szpitalu Zachodnim i Mediatece. W tej drugiej instytucji – oprócz przyjęcia dawki szczepionki – można liczyć na dodatkowy zastrzyk… pozytywnej energii. Z całą pewnością atmosfera i perfekcyjna organizacja jest dodatkową zachętą dla tych, którzy jeszcze nie podjęli decyzji o przyjęciu szczepionki.
Zainteresowanie szczepieniami jest bardzo duże. – Szpital Zachodni prowadzi aktualnie dwa punkty. Ponadto w powiecie działa kilkanaście mniejszych punktów szczepień. W tej chwili, zamiast myśleć o otwieraniu nowych, prowadzimy prace nad zwiększeniem wydajności istniejących punktów, ponieważ aktualnie jest znacznie lepszy dostęp do szczepionek. Mediateka rozwija żagle i zaczynamy pracować z dużo większą dynamiką – mówi Agnieszka Galbierczyk ze Szpitala Zachodniego, koordynatorka programu szczepień. – Dziennie będziemy szczepić ok. 500 osób, co znacząco przyspieszy proces szczepienia mieszkańców. W zapisach na szczepienie nie ma rejonizacji, do Grodziska przyjeżdżają liczne grupy osób spoza powiatu grodziskiego.
Koordynatorka zapewnia, że jak dotąd nie zdarzyły się żadne poważne problemy, a wszystkie objawy poszczepienne stanowią naturalną konsekwencję pobudzenia układu immunologicznego.
Budynek Mediateki został specjalnie dostosowany do potrzeb pacjentów uczestniczących w akcji szczepień przeciwko COVID-19. Parter podzielono na kilka części: rejestrację, poczekalnię, gabinety lekarskie, punkty szczepień i strefę relaksu, w której można odpocząć zaraz po przyjęciu preparatu. – Każda część zajmuje tak dużą powierzchnię, że pacjenci mogą czuć się komfortowo i bezpiecznie, a dzięki zaangażowaniu personelu Ośrodka Kultury cała akcja przebiega w przyjaznej atmosferze – mówi Monika Chrzanowska z Mediateki.
– W strefie relaksu każdy może wylosować sentencję poprawiającą nastrój, a także obejrzeć nagrania z koncertów i innych ciekawych wydarzeń organizowanych przez Ośrodek Kultury. Kto chce – a chętnych nie brakuje – może wpisać się do okolicznościowej kroniki – mówi Aldona Józefowicz z Ośrodka Kultury. – Nie ukrywam, że te wpisy mnie rozczulają i potwierdzają, że – zwłaszcza teraz – drobne gesty nabierają zupełnie innego, głębokiego znaczenia.
Rzeczywiście, dedykacje pacjentów tylko potwierdzają ich wdzięczność za uśmiech, dobre słowo i wspaniałą atmosferę panującą w – było nie było – nieco stresujących okolicznościach: „Po pierwszej dawce szczepienia zostałam pozytywnie dowartościowana dużą dawką śmiechu od bardzo miłych pań, które przyjaźnie gawędziły ze mną. Dziękuję". „Wielkie dzięki. Nic nie bolało, bo w tak sympatycznej atmosferze i z taką mistrzowską organizacją. Zawsze popierałem Grodzisk". „Miejsce cudne, ludzie jeszcze lepsi, ale pomysłodawca najlepszy".
Piszący te słowa również skorzystał – obok szczepionki – z opisywanych dobrodziejstw. Z całą pewnością takiej inicjatywy może zazdrościć nam niejeden powiat czy województwo. To ważne, że w tym nieprzewidywalnym, izolacyjnym czasie możemy liczyć na tak błyskawiczne obniżenie poziomu lęku. Można tylko przyklasnąć i… zachęcić wszystkich niezdecydowanych do zaszczepienia.
To może Cię zainteresować: