Do gościnnych domów mieszkańców wszystkich miast Polski przybywają pielgrzymi na Światowe Dni Młodzieży. Będą w nich gościć w dniach 20 – 24 lipca i uczestniczyć w tzw. Dniach w Diecezjach, a potem udadzą się do Krakowa. Są organizowane spotkania z władzami samorządowymi, z mieszkańcami, wspólne modlitwy podczas mszy świętych i adoracji, koncerty. Gazeta Obiektywna uczestniczyła w uroczystościach organizowanych w środę, 20 lipca w Milanówku przez Parafialne Centrum ŚDM i w Grodzisku Maz., na które zapraszał Burmistrz i Parafie Dekanatu Grodziskiego.
Do obu milanowskich parafii przybyło łącznie 35 pielgrzymów, w tym 20 z Meksyku do parafii Matki Bożej Bolesnej, zaś do parafii św. Jadwigi - 15 z Wenezueli, Gwatemali, Brazylii i Argentyny. W spotkaniu, które o godz. 19.00 rozpoczęło się w sali gimnastycznej ZSG nr 1, uczestniczyła tylko część pielgrzymów. Pozostali dojechali w późnych godzinach wieczornych.
Spotkanie poprowadzili ksiądz Franciszek Urmański z komitetu organizacyjnego przy parafii św. Jadwigi oraz Piotr Filipek z komitetu organizacyjnego przy parafii Matki Bożej Bolesnej. Gości powitała burmistrz Wiesława Kwiatkowska, zapewniając, że jak ktoś raz przyjechał do pięknego Milanówka, to z pewnością tu wróci. Życzyła miłego pobytu oraz pięknych duchowych przeżyć tu i w Krakowie. Do życzeń dołączyła się przewodnicząca Rady Miasta Małgorzata Trębińska, która w swoim wystąpieniu nawiązała do pierwszych Światowych Dni Młodzieży w Polsce w 1991 r. i do swojej wówczas już szóstej pielgrzymki do Częstochowy, pielgrzymki, w trakcie której poznała swojego męża. Żartobliwie dodała, że liczba 6 ma szczególne znaczenie w jej życiu – 6 pielgrzymek i sześcioro dzieci. Obie panie wręczyły pielgrzymom upominki od władz miasta. Pielgrzymi otrzymali również pięknie wydany na ŚDM specjalny numer kuriera parafialnego parafii św. Jadwigi – Jadwiżanka, z tekstami w języku polskim, angielskim, hiszpańskim i portugalskim.
W imieniu obu milanowskich parafii powitał przybyłych ksiądz Jan Mężyński – proboszcz parafii Matki Bożej Bolesnej, zwracając uwagę na fakt, że ŚDM są szczególnym sygnałem wysyłanym światu pełnemu konfliktów, bowiem pokazują, jak można budować jedność wśród ludzi różnych języków i kultur.
Po części oficjalnej usłyszeliśmy kilka pieśni w wykonaniu scholi pod dyrekcją siostry Elżbiety Pączek, a potem miała miejsce część integracyjna – międzynarodowa zabawa.
Do parafii Grodziska Maz. przybyło 200 pielgrzymów z Hondurasu, w tym biskup i 4 księży. W środowym programie była przedpołudniowa ewangelizacja w różnych punktach centrum miasta, zaś wieczorem miał się odbyć przemarsz spod pomnika Józefa Chełmońskiego do kościoła św. Anny na dwujęzyczną mszę świętą.
Przemarsz odbył się, ale spod budynku Centrum Kultury. Do maszerujących dołączyli liczni mieszkańcy, którzy lekko zdezorientowani wracali spod pomnika. Maszerujących, wśród których zauważyliśmy przedstawicieli władz samorządowych gminy i powiatu, byli również księża z grodziskich parafii, pielgrzymi w chabrowych tiszertach z napisem Honduras Młodzież Papieża, które otrzymali w upominku od władz miasta, i liczni mieszkańcy Grodziska. Roześmiani młodzi ludzie pozdrawiali mieszkańców, z niektórymi wymieniali serdeczne uściski. Wielu z nich niosło instrumenty muzyczne.
A potem było wspaniałe duchowe przeżycie podczas mszy świętej koncelebrowanej w kościele św. Anny, której przewodniczył biskup z Hondurasu, a której wyjątkową muzyczną oprawę zapewnili pielgrzymi. Rytmiczne pieśni, dobrze brzmiące instrumenty i mocne głosy wspomagane oklaskami. Słuchając ich, nie trudno uwierzyć w słowa, że modlitwa wyrażona pieśnią ma szczególną moc.
Przed mszą świętą proboszcz parafii św. Anny powitał wszystkich, podziękował mieszkańcom, którzy przyjęli pielgrzymów, zmianę trasy przemarszu wytłumaczył spontanicznością podejmowanych decyzji. Następnie szczególne podziękowania skierował do burmistrza Grzegorza Benedykcińskiego, który jak stwierdził, z ogromnym zaangażowaniem często po nocach czuwał nad tym, by wszystko odbyło się, jak należy.
Zapraszamy do galerii, w której zamieszczamy wiele zdjęć z obu miast.