Peregrynacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji warszawskiej rozpoczęła się w Piastowie, w dniu 15 czerwca. W tym tygodniu mieszkańcy Podkowy Leśnej i obu milanowskich parafii gościli obraz w swoich świątyniach. Z Milanówka obraz pojechał wczoraj do Żukowa, a w dniu dzisiejszym opuszcza dekanat brwinowski i rozpoczyna peregrynację po świątyniach dekanatu błońskiego. 14 lipca obraz powitają mieszkańcy Kask, a dopiero w dniu 5 września, wizytą w kościele w Książenicach, rozpocznie się peregrynacja po świątyniach dekanatu grodziskiego.
Obraz Matki Bożej Częstochowskiej, który peregrynuje po kraju, został namalowany w 1957 roku przez Leonarda Torwirta. Powstał on na zlecenie prymasa Stefana Wyszyńskiego, który zawiózł go do Rzymu, w celu poświęcenia.
Podczas trwania peregrynacji istnieje regulamin przewożenia obrazu. Matce Boskiej Częstochowskiej zawsze musi towarzyszyć kustosz, który wywodzi się ze zgromadzenia ojców paulinów. Wyznacza go generał zakonu i zmienia się on co dwa tygodnie. Do jego zadań, prócz opieki nad obrazem należy prowadzenie samochodu-kaplicy. Kustosz także pilnuje, by obraz zgodnie z harmonogramem dotarł na czas z jednej parafii do drugiej.
Obraz w każdej świątyni przebywa dobę. Wierni, dla których jest to bardzo ważne przeżycie duchowe, przygotowują się do tej wizyty w trakcie poprzedzających ją rekolekcji. Po uroczystym powitaniu ok. 18.30 odbywa się msza święta koncelebrowana, której przewodniczy biskup. O godz. 21.00 jest Apel Jasnogórski, potem nocne czuwania, rano o godz. 6.00 Godzinki, msza święta poranna, a następnie msza dla chorych, msza dla kobiet spodziewających się dziecka oraz dla dzieci i ich rodziców i o ok. 17.00 pożegnanie obrazu. W każdej uroczystości uczestniczą liczni wierni.
W parafii Matki Bożej Bolesnej w Milanówku, szczególnie wzruszająca była msza dla dzieci, która rozpoczęła się w południe i zgromadziła duża grupę najmłodszych parafian wraz z rodzicami. Były dzieci jeszcze nie narodzone, noworodki, niemowlaki, te które zaczynają chodzić i trochę starsze. Przyszły z mamami, babciami, ale byli też ojcowie i dziadkowie. Krótka homilia, którą wygłosił rekolekcjonista była skierowana do dzieci ale także do ich rodziców i opiekunów. „Pokażcie dzieciom drogę do nieba – mówił ksiądz rekolekcjonista – każdego dnia swoją postawą, codziennym zachowaniem dawajcie im przykład, uczcie je odróżniać dobro od zła. Panujcie nad swymi emocjami, mimo iż nie zawsze jest to łatwe.” Koncelebrowaną mszę świętaą zakończyło indywidualne błogosławieństwo dzieci i rodziców.
To może Cię zainteresować: