W niedzielę,10 lipca, pogoda sprzyjała miłośnikom dobrej muzyki. Wprawdzie około południa pochmurzyło się, ale już po południu i wieczorem niebo było prawie bezchmurne. Tak więc zarówno „Koncert niezapomnianych piosenek Mariana Hemara - Czy Ty wiesz moja mała”, o godz. 16.00 w Parku Skarbków z cyklu „Muzyka w parku”, w wykonaniu Zespołu „W” jak i koncert Milanowskiej Orkiestry Dętej im. Feliksa Dzierżanowskiego, który na skwerze za Pomnikiem Bohaterów rozpoczął się o godz. 19.00 – przebiegały bez pogodowych zakłóceń.
W wykonaniu Zespołu „W”, który wystąpił w składzie: Adam Białowiejski – śpiew, Robert Brzozowski – kontrabas, Piotr Grzelak – altówka, Jacek Sribniak – fortepian, śpiew, usłyszeliśmy 12 piosenek, w 4 zestawach po 3, w tym takie przeboje jak: Wspomnij mnie, Czy ty wiesz moja mała, Nikt tylko Ty i wzruszającą piosenkę o Lwowie - Tyle jest miast, ale również piosenki, w których solista wykazał się zdolnościami aktorskimi: Upić się warto i Ten wąsik.
Koncert prowadził Ryszard Kosiński, mieszkaniec Grodziska Maz., który wygrał lubelski casting na prowadzenie koncertu. Konferansjer przypomniał życiorys Hemara, a przed każdą grupą piosenek mówił o okresie ich powstania, pierwszych wykonawcach i kompozytorach, zaś pod koniec koncertu przybliżył bogaty życiorys muzyczny artystów. Jedną piosenkę zaśpiewał w duecie z Adamem Białowiejskim.
Koncert podobał się licznie zgromadzonej publiczności, która nagradzała artystów gromkimi brawami i wspólnie z nimi wykonała piosenkę na bis.
Milanowska Orkiestra Dęta im. Feliksa Dzierżanowskiego, która powstała przed kilku miesiącami, bo w listopadzie 2015 r, wystąpiła w poszerzonym składzie o muzyków z orkiestry chotomowskiej i muzyków z orkiestry wojskowej, którzy wykonywali partie solowe: Mariusz Kowal na xylofonie, Tomasz Nowakowski na trąbce, Paweł Wachowski na puzonie. Partię solową na klarnecie wykonała młoda artystka z milanowskiej orkiestry – Karolina Kowalczyk. Warto wspomnieć, że milanowska orkiestra to przede wszystkim młodzież.
Orkiestra pod batutą Tomasza Delimeta, prowadzącego orkiestrę i towarzyszącego solistom na fortepianie, wykonała 18 utworów, w tym takie standardy muzyki popularnej jak: I have dream, Singin’ in the Rain czy Czardasz Montiego, nagradzane przez nielicznych słuchaczy żywiołowymi brawami. Orkiestrze i prowadzącemu, który kończąc koncert zachęcał słuchaczy do zasilenia składu orkiestry – należą się wyrazy uznania.
Koncert był bardzo dobry i szkoda, że wysłuchało go tak niewiele osób. Na szczęście w Milanówku są i tacy miłośnicy muzyki, których widziałam wśród publiczności w Parku Skarbków i na wieczornym koncercie w Milanówku. Dobrze, że na koncerty przychodzi wielu rodziców z małymi dziećmi. Jest szansa, że w przyszłości wzrośnie ilość uczestników koncertów.
Koncert był dobrze przygotowany przez MCK. Były krzesła dla publiczności, kocyki dla dzieci i wydrukowany program koncertu, a także informacja o wszystkich koncertach, które w każdą niedzielę lipca i sierpnia ma w programie Letnia Filharmonia.