Festiwal, w którym Milanówek i Podkowa Leśna uczestniczą od kilku lat, stał się dla mieszkańców obu miast i okolic tak ważnym wydarzeniem kulturalnym, że w momencie zamknięcia Festiwalu – czekamy już na następny. Lubimy te nasze spotkania w ogrodach. Podziwiamy gościnność, zaangażowanie i pomysłowość gospodarzy, nie zapominając o koordynatorach  tych pięknych imprez.

W tym roku Festiwal w obu miastach rozpoczął się w piątek, 7. czerwca  po południu, a zakończył późnym wieczorem w niedzielę, 9. czerwca. Jednoczesna organizacja Festiwalu w Milanówku i Podkowie Leśnej spotkała się z dużym niezadowoleniem mieszkańców.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku organizatorzy dołożą wszelkich starań, by Festiwal w naszych miastach był przesunięty w czasie, by wybory, gdzie pójść, nie były tak trudne, a żal, że nie udało się odwiedzić tych ogrodów, w których chcielibyśmy być – tak duży. Ten dyskomfort dotknął również naszą Redakcję. Przepraszamy tych, do których nie dotarliśmy, mimo zaproszenia i tych, u których byliśmy zbyt krótko. Staraliśmy się, by nasze wybory pozwoliły na pokazanie różnorodności propozycji gospodarzy.

Milanówek

Mieszkańcy Milanówka wraz z  Milanowskim Centrum Kultury, koordynatorem Festiwalu zaprosili nas do 32 ogrodów, przy czym atrakcje proponowane w jednym z nich nie odbyły się z powodu pogody. Milanowskie Centrum Kultury było organizatorem lub współorganizatorem 6 ogrodów. Organizatorami pozostałych ogrodów były stowarzyszenia, fundacje, przedszkola i osoby prywatne. Z Festiwalem zbiegła się uroczystość obchodów 5-lecia współpracy Milanówka z niemieckim miastem Welzheim oraz uroczystość związana z 20-leciem polsko-niemieckiej wymiany młodzieżowej pomiędzy Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Piasta a Limes Gymnasium w Welzheim.

Naszą wędrówkę po ogrodach rozpoczęliśmy w piątek, uczestnicząc w Uroczystym Otwarciu Festiwalu, które miało miejsce, podobnie jak w ubiegłym roku, w ogrodzie willi „Borówka”. Na otwarcie, oprócz mieszkańców Milanówka przybyli goście z Welzheim. Po dość długiej części oficjalnej, spowodowanej tłumaczeniem „na żywo” oficjalnych wystąpień gospodarzy i gości, miał miejsce koncert Roberta Kasprzyckiego z Krakowa (gitara i śpiew) z towarzyszącymi mu kolegami (2 gitary i perkusja), który nie tylko świetnie śpiewał, ale także wcielał się w rolę „poligloty”, rozbawiając publiczność opowiadaniem różnego rodzaju dowcipów, zrozumiałych także dla gości z Niemiec.

Po tym koncercie udaliśmy się do Willi „Emanów” na obchody jej 100-lecia. Aleję prowadzącą w kierunku tej pięknej willi rozświetlały gęsto rozstawione lampki. Licznie zgromadzonych gości (było ich więcej, niż na uroczystym otwarciu) powitali gospodarze – państwo Bożena i Maciej Utrata. Gospodarze zadbali, by dla wszystkich zgromadzonych były miejsca siedzące i wystarczyło pysznego urodzinowego tortu. Oczekiwanie na Krystynę Jandę wypełniło długie wystąpienie radnego Włodzimierza Starościaka, który mówił o historii i architekturze willi, wystąpienie przyjaciółki aktorki oraz projekcja Teatru TVP pt. „Hedda Gabler” w reż. Krystyny Jandy, kręconego we wnętrzach willi. Niestety, nie wszyscy, a szczególnie ci, których komary kochają szczególnie – dotrwali do spotkania z popularną i cenioną aktorką i reżyserem – mieszkanką Milanówka. Krystyna Janda przyjechała dopiero po godzinie 23.00.

Sobotnią wędrówkę po ogrodach rozpoczęliśmy o godz. 11.00, od wizyty w Teatrze Letnim, gdzie miało miejsce otwarcie Wystawy prac Felicji Witkowskiej – fotografa kronikarza, uczestnika walk o niepodległość w okresie II wojny światowej, odznaczonej pośmiertnie wraz z dziećmi – Anielą i Ryszardem – medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Prezentowane na wystawie fotografie ukazywały ludzi, przyrodę i architekturę  Milanówka oraz wydarzenia, które miały tu miejsce w latach 1924 -1955.
Prawie bezpośrednio po wystawie mieliśmy okazję uczestniczyć w Międzynarodowym Spotkaniu Milanowian, podczas którego o swoich przygodach pilota opowiadał bardzo interesująco syn Felicji Witkowskiej – Ryszard, świetny gawędziarz, odznaczony w ubiegłym roku Milanowskim Liściem Dębu. Zarówno wystawę jak i spotkanie zorganizowało TMM przy współpracy z MCK.

W kolejnym ogrodzie, do którego zaprosili nas gościnni gospodarze – państwo Danuta i Zbigniew Kijewscy, założyciele Fundacji "HOMO HOMINI", mogliśmy podziwiać aktywność uczniów Gimnazjum Społecznego MTE z ul. Brzozowej, którzy zgromadzonej licznie publiczności zaprezentowali etiudę muzyczno-ruchową „Lalki”, rzecz o pannach na wydaniu w okresie baroku „W buduarze” i koncert zespołu rockowego GEOMESH. Przy przygotowaniu dwóch pierwszych pozycji współpracowała z uczniami pani Iwona Dornarowicz. Wśród odwiedzających ogród zauważyliśmy gości z Welzheim, którzy poruszali się po mieście konnym wozem. Mijaliśmy ich na ulicy Krasińskiego.

Jeszcze w sobotę mieliśmy okazję uczestniczyć w uroczystości towarzyszącej Festiwalowi, która odbyła się w Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Piasta, z okazji 20-lecia polsko-niemieckiej współpracy młodzieżowej. Uroczystości towarzyszyła wystawa zdjęć i publikacji dokumentujących tę długoletnią współpracę oraz ciekawe doświadczenia chemiczne, przygotowane przez uczniów. Goście z Niemiec byli przyjmowani przez Starostę Marka Wieżbickiego, Burmistrza Milanówka Jerzego Wysockiego oraz dyrekcję szkoły. Po części oficjalnej, w której miały miejsce wystąpienia gospodarzy i gości, uczniowie zaprezentowali „Kabaret Starszych Panów”. Z wielu ważnych wypowiedzi padających w oficjalnych wystąpieniach, utkwiła nam w pamięci wypowiedź Starosty, który powołując się na naszego noblistę Władysława Reymonta, powiedział między innymi ”…pracując dziś, pracujemy dla dobra przyszłych pokoleń…”.

Pierwszym ogrodem, który odwiedziliśmy w niedzielę, był „Ogród MCK”, gdzie  widzieliśmy dzieci budujące z klocków lego, uczące się przesadzania roślin i  przygotowywania dla nich doniczek, a także mogliśmy otrzymać wiele ciekawych informacji o roślinach mięsożernych od  hobbysty – Mateusza Piaścika – hodującego te rośliny oraz zakupić piękne wyroby rękodzieła artystycznego.

W czasie gdy odwiedzaliśmy ten ogród, zorganizowany na terenach wokół Teatru Letniego, w Teatrze odbywało się przedstawienie „Czerwony Kapturek” przygotowane przez rodziców prywatnego przedszkola z ul. Wiejskiej. Przedstawienie zgromadziło bardzo liczną publiczność, a dzieci siedzące na podłodze przy scenie lub na kolanach rodziców, bardzo żywiołowo reagowały na to, co działo się na scenie. My z podziwem patrzyliśmy na profesjonalizm i zaangażowanie rodziców. Przedstawienie było zgłoszone na 3 dni przed rozpoczęciem Festiwalu, nie znalazło się więc w wydrukowanym przewodniku po festiwalowych imprezach.

Następnie, korzystając z zaproszenia pani Darii Selka-Bonna odwiedziliśmy ogród zorganizowany przez nią wraz z mężem Arkadiuszem Bonna, w którym prezentowano wystawę malarstwa i fotografii gdańskich artystów – Marka Wróbla, Jakuba Maliszewskiego i Mariusza Bonna oraz obrazy pani Darii i kilkuletniego syna Janka, który dumnie pokazywał swoją twórczość. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu pani Darii w integrację artystów milanowskich oraz promocję ich twórczości w Gdańsku, mamy prawo sądzić, że przez mieszkańców Milanówka pani Daria jest już postrzegana jako artystka milanowska.

Przed obiadem zdążyliśmy jeszcze odwiedzić ogród zorganizowany przez Truskawkowe Przedszkole w 100-letniej willi Księżanka. Licznie zgromadzone dzieci bawiły się świetnie w ogrodach tej willi. Największym zainteresowaniem cieszyła się biała broń, którą dzieci „likwidowały” główki kapusty. Niestety, zabawę przerwała gwałtowna burza i trzeba było schować się do pomieszczeń przedszkolnych, gdzie zgromadzeni rodzice z dziećmi mogli oglądać  występy maluchów.

Skorzystaliśmy również z zaproszenia pani Elżbiety Lis i udaliśmy się do ”Piwnicy pod Lisami” na Spotkanie Literackie, gdzie dla zebranych gości swoje poetyckie utwory czytały poetki milanowskie, uczestniczki warsztatów literackich MCK i gościnnie poetka z Nadarzyna – pani Stanisława Ossowska.

Niestety, po obejrzeniu zgromadzonych w Piwnicy bibelotów i antyków oraz wysłuchaniu wierszy pani Grażyny Piotrowskiej musieliśmy pędzić do Teatru Letniego na koncert „Przekrój fortepianu vol.2”, w wykonaniu Martyny Smolińskiej i Michała Brulińskiego. Był to ostatni koncert realizowany w ramach programu „Młodzi Klasycznie”.

Nie zabrakło nas również na  zamknięciu Festiwalu, które miało miejsce  w willi Waleria, a właściwie głównie na jej tarasie, schodach prowadzących na taras i w ogrodzie. Znaleźliśmy się wśród licznie zgromadzonych widzów, zainteresowanych spektaklem przygotowanym przez artystów T-ART i gościnnie występujących: Elżbietę Siwek, Dominikę Tomaszewską i Capellę Milanowiensis. Kunszt aktorski zespołu kierowanego przez Iwonę Dornarowicz jest już powszechnie znany, natomiast dwie gościnnie występujące śpiewaczki: Elżbieta Siwek i Dominika Tomaszewska były prawdziwym objawieniem.

Podkowa Leśna  

W niedzielę odwiedziliśmy jeden ogród, ale za to wyjątkowy. Odwiedzamy ten ogród corocznie, podobnie jak wielu mieszkańców Podkowy Leśnej i okolic, którzy wiedzą, że w gościnnym ogrodzie Jaśminy Strzeleckiej oraz Zbigniewa i Michała Jachimskich spędzą niezapomniane chwile. Licznie zgromadzeni goście ogrodu nie zawiedli się. Gospodarze powrócili do atmosfery swoich pierwszych Otwartych Ogrodów – do poezji połączonej z muzyką Fryderyka Chopina, proponując „Pierwszy taki zajazd na Lipowej”, oparty na tekstach „Pana Tadeusza”. Panowie, popijając dobre wino, podziwiali urodę młodej, zwiewnej Zosi biegającej we wianku po ogrodzie, zaś panie słuchały z uwagą Tadeusza. W ogrodzie wystąpili artyści Podkowińskiego Teatru Otwartego. Swoje obrazy prezentowały dwie malarki: Elżbieta Kwiatkowska i Irena Lipińska. Można było również zakupić prace uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy KSN AW w Podkowie Leśnej. Patronem ogrodu było Stowarzyszenie Związek Podkowian.

Na ul. Lipowej spotkaliśmy również kilkanaście biegnących w grupie osób, które podczas biegu z przewodniczką, poznawały uroki tego pięknego miasta-ogrodu.
Odwiedzając gościnne ogrody Milanówka i Podkowy Leśnej spotykaliśmy wielu znajomych. Drodzy Państwo, do zobaczenia na Otwartych Ogrodach w przyszłym roku. Tymczasem zapraszamy do Galerii, w której zamieściliśmy wiele zdjęć wykonanych w odwiedzanych przez nas ogrodach, w kolejności zgodnej z tekstem. Ostatnich siedem zdjęć z Walerii, wykonanych przez Katarzynę Kirę, otrzymaliśmy dzięki uprzejmości MCK. Baterie w naszym aparacie wyczerpały się wcześniej od nas.

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Festiwal Otwarte Ogrody 2013


To może Cię zainteresować: