Będą dużę zmiany w wyborach do Rady Powiatu

Prawdopodobnie w najbliższych wyborach samorządowych będziemy wybierali radnych do Rady Powiatu w nowych okręgach wyborczych. Wszystko w związku z uchwalonym w 2011 roku nowym Kodeksem Wyborczym i związanymi z nim zmianami w ordynacji wyborczej. Powiat zostanie podzielony na następujące okręgi: Grodzisk, Milanówek, Jaktorów i wspólnie Baranów, Żabia Wola... i Podkowa Leśna

W odróżnieniu od poprzednich wyborów samorządowych do Rady Powiatu, znowelizowany kodeks wyborczy przewiduje, że w każdym okręgu wyborczym wybieranych jest nie od 5 do 10 radnych, lecz od 3 do 10 radnych. Jako podstawowy okręg wyborczy określono gminę, przy czym można połączyć w jeden okręg kilka gmin gdy zgodnie z wyliczoną normą przedstawicielską ilość wybieranych radnych w danej gminie jest mniejsza niż 3.

Jak informowała na ostatniej XLIII sesji Rady Powiatu sekretarz, Pani Joanna Damaziak, w lutym tego roku Komisarz Wyborczy wysłał do Starostwa pismo w sprawie przeliczenia okręgów i ustalenia ilości mandatów w poszczególnych gminach. Z obliczeń wynika następujący podział mandatów:

  • Baranów:1
  • Grodzisk Mazowiecki: 10
  • Jaktorów: 3
  • Milanówek: 4
  • Podkowa Leśna: 2
  • Żabia Wola:1

Zmiany nie dotknęły jedynie Grodziska. Dzięki zmniejszeniu minimalnej ilości mandatów do 3, Milanówek i Jaktorów będą samodzielnymi okręgami wyborczymi. Problem jest niestety z Podkową Leśną, która nie może zostać połączona jak dotychczas z Milanówkiem, ani tworzyć samodzielnego okręgu wyborczego. Podobna sytuacja dotyczy Baranowa i Żabiej Woli.

Jak tłumaczyła Pani sekretarz problem ten wynika tylko i wyłącznie z arytmetyki. Nowy podział nie odzwierciedla specyfiki gmin, czy tworzonych przez lata więzi społecznych. Niestety pomimo wielu dyskusji Komisarz Wyborczy stoi na stanowisku wprowadzenia nowego podziału.

Przy wprowadzeniu nowego podziału niestety nie liczy się zupełnie opinia gmin, ani stanowisko radnych z powiatu. Co prawda opinia gmin jest wymagana, ale nie wpłynie ona na podział. Podobnie ze zdaniem radnych. Jeżeli radni nie uchwalą na najbliższej sesji proponowanych zmian, Komisarz Wyborczy sam ustali okręgi w tym kształcie.

Zastanawiające jest jak radni z gmin rozrzuconych po krańcach powiatu, charakteryzujących się zupełnie inną specyfiką, będą potrafili reprezentować interesy mieszkańców swojego okręgu. Podczas realizacji projektu 3Filary - model współpracy międzysektorowej sami mieliśmy możliwość przyjrzenia się każdej z gmin, jej mieszkańcom i ich zupełnie innym problemom. Szkoda, że Komisarz Wyborczy, osoba z zewnątrz, skupiona wyłącznie na arytmetycznych wyliczeniach nie chcą poznać terenów, na których wprowadza zmiany. Szkoda, że patrząc przez liczby nie pochyli się nad lokalnymi społecznościami.Ciekawe jak ten podział wpłynie na frekwencję w nadchodzących wyborach?

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: