W ostatnich miesiącach na terenie powiatu grodziskiego miały miejsce tragiczne w skutkach wypadki drogowe. Lądowania śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz ofiary śmiertelne najlepiej pokazują skalę problemów, jakie mamy na polskich drogach.
W maju na ul. Chmielnej w Makówce, a w czerwcu w na ul. Chełmońskiego w miejscowości Budy Grzybek – doszło do tragicznych zdarzeń drogowych, które miały miejsce w odległości kilku kilometrów. Przypomnijmy jeszcze zeszłoroczny wypadek w połowie drogi między tymi punktami, gdzie zginął rowerzysta, potrącony przez samochód. To smutna, ale prawdziwa rzeczywistość. I nie dotyczy tylko zachodniego Mazowsza, ale całego kraju.
Co jest przyczyną takich zdarzeń? Od lat Policja walczy z wykroczeniami drogowymi takimi, jak przekraczanie dozwolonej prędkości, ale powodem tragedii w ruchu drogowym bardzo często jest niedostosowywanie sposobu prowadzenia pojazdów do warunków panujących na drodze. Skala zjawisk jest duża i tu najważniejsze jest przekazywanie przez obywateli informacji o miejscach, w których najczęściej dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Policja nie jest w stanie być zawsze i wszędzie, a właśnie komunikacja ze społeczeństwem pozwala na identyfikowanie miejsc wymagających zwiększonej kontroli.
W tym celu kilka lat temu powstała Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, przekazana przez Policję obywatelom po to, by mogli oni zgłaszać miejsca ze swojego otoczenia, w których widzą problemy wymagające interwencji mundurowych. Zgłaszający mogą liczyć na anonimowość i pewność co do interwencji Policji. Zarejestrowane za pośrednictwem strony internetowej lub aplikacji na smartfony zgłoszenia muszą zostać osobiście zweryfikowane przez funkcjonariuszy. Ponadto zgłoszenia nie muszą dotyczyć tylko przekraczania prędkości. Są to również dzikie wysypiska śmieci, miejsca publiczne, w których spożywany jest nielegalnie alkohol, czy dziesiątki innych kategorii wykroczeń.
O opinię, czy warto korzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, zapytaliśmy Macieja Kowalskiego, Kierownika Referatu Bezpieczeństwa, Informatyki i Monitoringu w jaktorowskim Urzędzie Gminy. – Mapa jest bardzo dobrym narzędziem dla nas obywateli. Dzięki niej mamy możliwość czynnego wpływania na bezpieczeństwo w naszym otoczeniu. Często na lokalnych forach internetowych czytam wypowiedzi mieszkańców o stwierdzanych zagrożeniach. Jednak rozpisywanie się w internecie nie daje żadnego przełożenia na działania. Dlatego warto przekazywać Policji swoje spostrzeżenia. Ostatnie wypadki w Makówce, czy Budach Grzybek były tragicznymi w skutkach zdarzeniami. Daleki jestem od ocen stwierdzających czyjąś winę, jednak poruszanie się po drogach zgodnie z przepisami do wypadków nie prowadzi. Dlatego w mojej ocenie warto korzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Dzięki naszej obywatelskiej postawie możemy uratować komuś życie.
Redakcja również zachęca do zapoznania się z tym rozwiązaniem i korzystania z niego. Pamiętajmy jednak, że nie służy ono do zgłaszania pilnej potrzeby interwencji Policji. W tego typu przypadkach należy kontaktować się z numerem alarmowym 112.