83 lata temu, 1 września 1939 r., wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie granice Rzeczypospolitej. Osamotnione w walce Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji dokonanej 17 września.
Czy mieliśmy szansę wygrać bez pomocy aliantów, z tak wielką przewagą nieprzyjaciela i atakiem ze wschodu?
- Lotnictwo — Polska: ok. 400 samolotów, Niemcy: ok. 2 tys. samolotów
- Artyleria — Polska: ok. 4,5 tys. jednostek, Niemcy: ok. 11 tys. jednostek
- Czołgi — Polska: ok. 600 czołgów, Niemcy: ok. 2,8 tys. czołgów
- Żołnierze — Polska: ok. 950 tys., Niemcy: ok. 1,85 mln
Nasi żołnierze na Westerplatte, na Helu i wielu innych miejscach Polski – podjęli bohaterską obronę. A przecież niedawno, bo w 1918 r, odzyskaliśmy niepodległość.
Myśleliśmy, że okrucieństwa wojny nigdy się nie powtórzą. A jednak Ci, co tak myśleli, okazali się optymistami. Na naszych ukraińskich sąsiadów agresor napadł 24 lutego br., a wcześniej zajął Krym przy obojętności innych krajów. Czy nie przypomina to trochę napaści na Polskę w 1939 r.?
Przedstawicielka redakcji uczestniczyła w obchodach tej smutnej rocznicy w Milanówku. Uroczystości rozpoczęły się o godz.17:15 na Cmentarzu Parafialnym, złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy na grobach żołnierzy poległych w kampanii wrześniowej 1939 r., następnie została odprawiona msza św. w kościele św. Jadwigi Śląskiej. Po mszy św. odbyło się złożenie kwiatów pod Pomnikiem Bohaterów i spektakl „Wojna na poduchy” w reż. Iwony Dornarowicz (urodziny jednej z grupy dziewcząt; w urodzinach uczestniczy chłopiec Hans pochodzący z rodziny polsko-niemieckiej, zaczynają się zabawy w tym wojna na poduszki i raptem w radio nadawany jest komunikat o wybuchu wojny i tu pojawia się problem - czy Hans miał wpływ na wybuch wojny). W spektaklu brała udział uzdolniona artystycznie młodzież ze Społecznej Szkoły Podstawowej przy ul. Brzozowej.
W uroczystościach uczestniczyli: Pani Helena Czyżewicz łączniczka i sanitariuszka AK, dzieci z przedszkola publicznego i żłobka, przedstawiciele szkół i młodzież szkolna, harcerze, przedstawiciele organizacji pozarządowych i Straży Miejskiej oraz burmistrz Piotr Remiszewski i zastępca burmistrza Marcin Bąk.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na słowa wypowiedziane przez burmistrza Piotra Remiszewskiego, pod Pomnikiem Bohaterów - Wolność nie jest nam dana na zawsze. Powinniśmy o nią dbać zarówno w Polsce jak i w naszych Małych Ojczyznach.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z uroczystości, zamieszczonych w galerii.