"Siła i Światło", czyli narodziny EKD i Podkowy Leśnej

Pod koniec listopada i na początku grudnia mieszkańcy Podkowy Leśnej obchodzili nie tylko 90-lecie istnienia niepodległości państwowej, ale przede wszystkim rocznicę utworzenia spółki „Siła i Światło”, która dała początek polskiej nowoczesności i miastu-ogrodowi.
 
Centrum Inicjatyw Obywatelskich zorganizowało 29 listopada w Pałacyku Kasyno spotkanie przybliżające historię spółki „Siła i Światło” i tworzących ją osób. Wiele z nich związało swój los z Podkową Leśną wraz z jej powstaniem, a ich potomkowie mieszkają tu do dziś., np. rodziny Sułowskich czy Regulskich.
Spółka „Siła i Światło” powołana została 5 grudnia 1918 r. jako pierwsza spółka akcyjna w niepodległej Polsce. Zamysł, strategia i determinacja jej twórców spowodowały, że w ciągu 10 lat powstał potężny koncern energetyczny. Celami statutowymi spółki były rozwój elektryfikacji kraju, budowa, organizacja i eksploatacja ośrodków wytwarzania energii elektrycznej oraz przedsiębiorstw związanych z dziedziną elektrotechniki.
Głównymi gośćmi spotkania z mieszkańcami Podkowy Leśnej byli prof. Bolesław Orłowski z Instytutu Historii Nauk PAN, jedyny w Polsce belwederski profesor historii techniki, znawca i popularyzator historii techniki, milanowianin, który opowiadał o rozwoju polskiej myśli technicznej w rozbiorowej i niepodległej Polsce, o jej związkach z techniką europejską, o wynalazkach, jakich dokonali polscy inżynierowie w czasach zaborów i niepodległości oraz ci przebywający zagranicą. Przedstawił warunki i klimat, w jakim rozwijała się technika i nowoczesność Polski międzywojennej.
O utworzeniu i działalności samej spółki opowiadał prof. Jerzy Regulski – syn Janusza Regulskiego, dyrektora finansowego spółki „Siła i Światło”. - Mój ojciec w ostatnich latach przed wybuchem I wojny praktykował w niemieckim koncernie elektrotechnicznym AEG w Hamburgu. Tam w ciągu dwu lat przeszedł wszystkie szczeble i został wysłany do Łodzi, gdzie objął dyrektorstwo oddziału AEG. W Łodzi w fabryce Siemensa powstała grupa osób – techników, ekonomistów, ludzi przemysłu, która szykowała się do niepodległości. Liderem tej grupy był Tadeusz Sułowski. Postanowili oni założyć całkiem polską spółkę, co stało się w początkach grudnia 1918 r.– mówił Jerzy Regulski. – Spółka ruszyła dynamicznie, przejęto akcje elektrowni Pruszkowskiej, zbudowano sieć tramwajową w Zagłębiu Dąbrowskim, elektrownię w Bielsku-Białej, budowano głównie na Śląsku, bo tam znajdował się pozostawiony kapitał niemiecki. Działalność  pączkowała, czego efektem było utworzenie EKD, produkcja polskiego kabla w Bydgoszczy.
To byli ludzie absolutnie zauroczeni postępem. Ojciec miał samochód, który jechał 97 km/h rekordowo szybko, jak na owe czasy. Pamiętam jak przywieźli do Zarybia pierwszy odbiornik radiowy, zagraniczny. Byli też ogromnie zauroczeni Polską, działali w nurcie poczucia patriotyzmu. Wszyscy wychowali się w czasach zaborów i mieli szalone poczucie obowiązku w budowaniu wspólnego dobra. Ojciec uważał, że rolą całej grupy „Siły i Światła” jest tworzyć możliwości wykorzystania postępu technicznego. – wspominał profesor.
Profesora Regulskiego wspierał jego kuzyn dr Remigiusz Grodzicki, który zajął się tematem działalności Spółki „Siła i Światło” w swojej pracy magisterskiej.
Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: 90. rocznica powstanie Spólki "Siła i Światło"


To może Cię zainteresować: