Z wielkim smutkiem mieszkańcy Podkowy Leśnej przyjęli wiadomość o śmierci jednego z najwybitniejszych podkowiańskich postaci – Krzysztofa Jaworskiego, znanego z przydomka „Kicior”.

Społecznik całe swoje życie związany był z Podkową Leśną. Z zawodu był mistrzem oświetlenia teatralnego, ale aktywnie działał także jako malarz, poeta i kierowca na planach filmowych takich, jak „Bitwa Warszawska”, „Czas honoru”, „Generał Nil” czy „Stawka większa niż śmierć”. Był uczestnikiem opozycji demokratycznej w czasach PRL, grafikiem i wydawcą podziemnych wydawnictw, człowiekiem wielu pasji i talentów, od wielu lat związany z Centrum Kultury i Inicjatyw Obywatelskich, Urzędem Miasta i podkowiańskimi stowarzyszeniami.  – To człowiek, który, jak mało kto, znał i kochał Podkowę. Przede wszystkim dobry i życzliwy człowiek, który lubił świat i ludzi, a ludzie odpłacali mu tym samym. Symboliczne jest to, że pożegnaliśmy go w dniu rozpoczęcia Festiwalu Otwarte Ogrody, bo pracował przy wielu edycjach tego wydarzenia i zawsze był wtedy obecny – wspominała w imieniu pracowników CKiIO Agnieszka Wojcierowska, podczas inauguracji tegorocznej edycji Festiwalu Otwartych Ogrodów.

Pan Krzysztof odszedł w wieku 67 lat, a jego pogrzeb odbył się w piątek w kościele pw. Św. Krzysztofa w Podkowie Leśnej.