Spacer szlakiem artystów podkowiańskich w niedzielę, 27 marca, rozpoczęliśmy od Galerii Mimochodem. Następnie odwiedziliśmy galerie: Impuls, Bluszcz, Artefakt oraz Ikikata. Po galeriach, licznie zebranych miłośników sztuki, oprowadzała Agnieszka Wojcierowska z Centrum Kultury i Inicjatyw Obywatelskich w Podkowie Leśnej.
Twórcami Galerii Mimochodem (róg Modrzewiowej i Jana Pawła II) są: Klara Kopcińska (mieszkanka Podkowy Leśnej od niedawna) i Michał Owadowicz. Jest to galeria na płocie, przedstawiająca sztukę „ skromną, nie wymądrzającą się”, jak mówią sami twórcy galerii. Podczas spaceru mieliśmy okazję oglądać fotografie osiemnastoletniego Mirona Bani, wykonane aparatem anologowym.
Następnie odwiedziliśmy pobliską Galerię Impuls, znajdująca się nad sklepem (róg Jana Pawła II i alei Lipowej), której właścicielką jest Anna Bentyn, specjalistka w zakresie oświetlania dzieł sztuki. Dodała blasku m.in. słynnej „Damie z gronostajem” Leonarda da Vinci. W Galerii Impuls mieliśmy okazję obejrzeć wystawę malarstwa intuicyjnego Anny Marii Majkutowicz „Mapa Kreacji”.
Kolejno swoje kroki skierowaliśmy do Galerii Bluszcz Aleksandry Widziewicz przy ul. Kasztanowej 6. Wybudowany w latach 30-tych XX wieku dom, z bali modrzewiowych, strawił pożar. Została jedynie ceglana ściana i umieszczone w niej okrągłe i trójkątne okienka z tamtego okresu, stanowią piękne tło dla ekspozycji sztuki. W galerii są organizowane różne spotkania. można także wypić kawę i zjeść coś smacznego. Przychodzą artyści, odbywają się koncerty jazzowe, wieczory poezji, warsztaty teatralne dla dzieci i młodzieży. Nazwa galerii pochodzi od wszechobecnego w Podkowie Leśnej bluszczu i międzywojennego, ilustrowanego tygodnika „Bluszcz”. W trakcie wizyty w galerii mogliśmy podziwiać prace malarki i scenografa Aleksandry Szempruch oraz fotografie Krzysztofa Gromka, a w ogrodzie ciekawą maskę.
W drodze do Galerii Artefakt przeszliśmy fragmentem ul. Helenowskiej, obok domu nieżyjących już Leszka Nowosielskiego i Hanny Modrzewskiej Nowosielskiej, sławnych artystów ceramików i malarzy, którzy ponad 50 lat żyli w Podkowie Leśnej, gdzie od podstaw stworzyli pracownię „Galeria Ogród”. Dom, który kiedyś był ich własnością, został kupiony przez nowego właściciela. Zachowano ceramikę znajdująca się przy wjeździe na posesję.
Galeria Artefakt, to właściwie pracownie dwójki artystów: ojca Piotra Łukasiewicza – malarza i twórcy witraży oraz córki Miki Łukasiewicz, która jest rzeźbiarką, ale również malarką. Mieszkają w tym domu od 25 lat. Tu tworzą, ale również tu mieszkają. Ojciec od 20 lat tworzy witraże. Mika Łukasiewicz, którą mieliśmy okazję poznać, raz w tygodniu prowadzi zajęcia malarskie. Ojca nie poznaliśmy, miał wystawę w Warszawie. Sami o sobie mówią: mamy odmienne wykształcenie i zawody, a witrażem, malarstwem i rzeźbą zajmujemy się z wyboru, z pasji, z zamiłowania dla piękna.
Na końcu spaceru po podkowiańskich galeriach odwiedziliśmy Galerię Ikikata przy ul. Wiewiórek 18, stworzoną przez Katarzynę Plichta-Szwarc. W galerii prezentowane jest głównie malarstwo, rysunek, grafika oraz fotografia, jednak wystawiane są dzieła artystów tworzących w różnych technikach i stylach. Spacerowicze trafili na wystawę „Ciało nieobce”, w której prezentowano dzieła artystów: Karoliny Cecot, Zbigniewa Fedyczkowskiego, Darii Infanti, Tymoteusza Lekler, Danuty Mileskiej, Michała Piotrowicza, Konrada Wiśniewskiego i Łukasza Zbroji oraz wideoperformance „Basho” Włodzimierza Borowskiego & Koji Kamoji.
To może Cię zainteresować: