W dniach 10-12 czerwca mogliśmy gościć w wielu podkowiańskich ogrodach, dzięki temu, że ich gospodarze – serdeczni, gościnni, pełni świetnych pomysłów - wzięli udział w siódmej edycji Festiwalu Otwarte Ogrody, których koordynatorem, po raz kolejny, było Centrum Kultury i Inicjatyw Obywatelskich. Festiwal otworzyła w piątek „Debata o Kulturze Lokalnej Trójmiasta Ogrodów: Brwinów - Milanówek – Podkowa Leśna”, która odbyła się w Pałacyku Kasyno, a zamknęła „Potańcówka na dechach” przed Pałacykiem Kasyno.
Pogoda sprzyjała, dzięki czemu od ogrodu do ogrodu wędrowały liczne grupy gości i nie byli to tylko mieszkańcy Podkowy Leśnej. Mnie udało się odwiedzić kilka z 48 ogrodów i spotkać w nich wielu znajomych z Milanówka i Warszawy. Wszyscy byli zachwyceni pięknem i klimatem ogrodów, w których mogli spotkać pasjonatów, znawców lokalnej historii, miłośników sztuki i artystów. Mogli oglądać piękne obrazy lub fotografie, słuchać muzyki lub wspólnie pośpiewać, a także zjeść i wypić „ co nieco”.
W ogrodzie Yaśminy Strzeleckiej oraz Zbigniewa i Michała Jachimskich liczna grupa gości, zajmujących każde wolne miejsce na ogrodowych ścieżkach i murkach, powitała gospodarzy gromkim „Sto Lat”, a potem ze wzruszeniem słuchała kabaretowych piosenek z lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku w wykonaniu: Hani i Oli, uczennic Zespołu Szkół Muzycznych przy ul. Bednarskiej w Warszawie. Można było ugasić pragnienie winem oraz kupić prace uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy w Podkowie Leśnej, a także podziwiać obrazy Elżbiety Kwiatkowskiej i Hanny Głodkowskiej.
W Pałacyku Kasyno, w wypełnionej po brzegi salce na piętrze, młodzi widzowie wraz z rodzicami, gromkimi brawami nagradzali spektakl pt. „Poszukiwacze Skarbu” w wykonaniu rodziców dzieci z Przedszkola Sióstr Urszulanek w Milanówku.
W ogrodzie Katarzyny i Artura Rusińskich mogliśmy podziwiać występy młodzieżowego zespołu „Tolia” z Gruzji , oglądać fotografie przedstawiające południowy Kaukaz oraz degustować gruzińskie wino i zieloną oranżadę.
Ogród Marzenny Grzymały zgromadził licznych gości, którzy siedząc i stojąc śpiewali, przy akompaniamencie fortepianu i posiłkując się rozdanymi śpiewnikami, znane przeboje, piosenki obozowe i biesiadne. Można tu było również zobaczyć piękne fotografie Zofii Zwierzchowskiej-Hajnosz.
Spacerujący w okolicach Pałacyku Kasyno uczestniczyli w warsztatach projektowania architektury krajobrazu prowadzonych przez Lidię Czarnecką-Prostko i Macieja Sikorskiego lub też poddawali się badaniu zawartości tkanki tłuszczowej w organiźmie, wykonywanemu przez Poradnię Centrum Odchudzania i Odżywiania w Brwinowie.
Mam nadzieję, że klimat wymienionych ogrodów przybliżą zamieszczone w galerii zdjęcia.
Wszystkim gospodarzom serdecznie dziękuję za gościnę.
To może Cię zainteresować:
Fenomen Otwartych Ogrodów trwa nieprzerwanie od prawie dwudziestu lat. Kiedy we wrześniu 2005 roku otworzyły się pierwsze ogrody w Podkowie Leśnej, nikt nie przypuszczał, że Festiwal Otwartych Ogrodów stanie się symbolem, wręcz marką miast-ogrodów. Wraz z rozwojem pomysłu Magdaleny Prosińskiej i Łukasza Willmanna, który początkowo miał promować podkowiańskie dziedzictwo kulturowe, szczególnie architektoniczne i przyrodnicze, festiwal ewaluował w kierunku wydarzeń artystycznych kulturalnych, przyrodniczych i prozdrowotnych. Lokalna inicjatywa zdobyła naśladowców w okolicznych miejscowościach m. in. w Milanówku i Brwinowie, ale też w Konstancinie-Jeziornej, Zalesiu Dolnym, a także w dzielnicach Warszawy: na Sadybie i Włochach i jeszcze w wielu innych miejscach.
Dwie dekady Otwartych Ogrodów