W ostatnią niedzielę w Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku zainaugurowano obchody 130. rocznicy urodzin jubilata. Z tej okazji miało miejsce nagranie program „Trzeci Punkt Widzenia” na żywo oraz recital fortepianowy wybitnego pianisty młodego pokolenia – Aleksandra Dębicza.
Jarosław Iwaszkiewicz był polskim poetą, prozaikiem i dramatopisarzem. Świat literacki poznał go także jako jednego z twórców grupy poetyckiej Skamander. Jego literackim debiutem był wiersz z 1915 roku zatytułowany "Lilith", który ukazał się na łamach wileńskiego pisma "Pióro". Wśród tomików poezji, jakie wydał, można wymienić chociażby zbiory "Oktostychy" i "Mapa pogody". Po zakończeniu wojny stał się jednym z członków Związku Literatów Polskich. Poświęcił się w szczególności twórczości prozatorskiej. Jego utwory, takie jak "Panny z Wilka" czy "Tatarak", zostały zauważone przez filmowców i przeniesione na ekran. Pozostawał aktywny artystycznie niemal do końca swoich dni.
Z okazji urodzin artysty, we wnętrzach Stawiska nagrany został „Trzeci Punkt Widzenia” – to telewizyjny program TVP Kultura w którym filozofowie Marek A. Cichocki, Dariusz Gawin i Dariusz Karłowicz co tydzień komentują najważniejsze wydarzenia z obszaru kultury, odsłaniając zawarte w nich uniwersalne dylematy moralne i uwarunkowania polityczne. Tercet filozofów starał się pokazać słuchaczom między innymi czy sztuka inteligentnej dyskusji pozostaje domeną środowisk akademickich oraz jak, w sposób mądry i z tolerancją dla poglądów rozmówcy, można się różnić i dyskutować.
Wisienką na torcie całego eventu był jednak solowy recital fortepianowy Aleksandra Dębicza - jednego z najwszechstronniejszych polskich pianistów; kompozytora, improwizatora, laureata konkursu "Dwa Teatry", "Transatlantyk Instant Composition" i "Bridgerton Scoring Competition by Netflix". Autora m.in. pięknego albumu „Adela”, który artysta nagrał w duecie z Łukaszem Kuropaczewskim i gościnnym udziałem kontratenora Jakuba Józefa Orlińskiego.
Aleksander Dębicz – nazywający siebie pianistą improwizującym – cechuje się wielką uczuciowością i szacunkiem wobec warsztatu klasycznych mistrzów, których utwory improwizuje wedle swoich pomysłów. W jego muzyce słyszymy dobrze nam znane tematy ludowe z muzyki Chopina czy charakterystyczne dla Bachowskich inwencji motywy. Artysta ucieka się także do kompozycji filmowych, jest wielkim fanem Newmana, Johna Williamsa czy Alexandre Desplata. Dzięki ekranowym inspiracjom pozwala sobie wplatać także i własne motywy w kunszt wielkich muzyków. Nie boi się także realizacji własnych pomysłów i muzycznych fantazji, dzięki czemu spod jego imienia wyszły takie płyty jak Adela, na której obecna jest gitara, fortepian oraz kontratenor, czy Sideways, gdzie oprócz fortepianu i gitary wystartuje jeszcze kwintet dęty (Cracow Golden Quintet).
Artysta na występie w kameralnej sali w Stawisku zaprezentował praktycznie swój cały warsztat. Od sztandarowego improwizowanego Bacha (muzyk wykonał 1. część koncertu włoskiego), przez połączenie muzyki klasycznej z hip-hopem (Toccata 1), aż po własne impresje opracowane na motywach Chopina. Zasłuchana publiczność usłyszała tematy wzięte z Nokturnu f-moll, Mazurka F-Dur, Mazurka a-moll czy Mazurka D-Dur.
Lada moment artysta wypuści nową płytę „Magnolia” na bazie nowo podpisanego kontraktu z międzynarodową wytwórnią Warner Classics. W serwisach streamingowych już można odsłuchać najnowszy kawałek „Illusion”.
To może Cię zainteresować: