Na nadarzyńskim Pastewniku powstała tężnia solankowa. 16 listopada przy akompaniamencie orkiestry OSP doszło do oficjalnej uroczystości oddania obiektu do użytku.
To inwestycja, na którą mieszkańcy czekali już od dawna, stąd też pomysł wybudowania tężni przyjęty został z wielkim entuzjazmem. Popularność na tego typu obiekty w miastach jest coraz większa. Nic dziwnego. Tężnie solankowe wytwarzają specyficzny mikroklimat, podobny do nadmorskiego. Dzięki temu stają się dobrym miejscem do relaksu, niwelują negatywne skutki utrzymującego się stresu oraz wspomagają profilaktykę i leczenie wielu schorzeń takich, jak niedoczynność tarczycy czy tych związanych z układem oddechowym i układem krążenia. Dodatkowo działają jak filtry, które eliminują szkodliwe substancje z powietrza.
Podobne obiekty powstały już w Pruszkowie i w Piastowie, a niedługo także i w Grodzisku Maz. Teraz przyszedł również czas na Nadarzyn, gdzie tężnia o powierzchni 46 m2 wraz ze zbiornikami technologicznymi stanęła na Pastewniku. Teren wokół również został odpowiednio zagospodarowany i wzbogacił się o nowe ławki i inne elementy małej architektury. – W naszej gminie jest jeszcze nadal wiele do zrobienia. Jednak oprócz koniecznych inwestycji w modernizację oczyszczalni ścieków, budowę nowych odcinków kanalizacji, nowych dróg, czy kolejnych placówek oświatowych nasi mieszkańcy zasługują także na miejsca, w których będą mogli spędzić czas ze znajomymi na miłej pogawędce, zrelaksować się i wypocząć – napisał na swoich mediach społecznościowych wójt Dariusz Zwoliński. Tężnia powstała dzięki dofinansowaniu w wysokości 200 tys. zł w ramach „Mazowieckiego Instrumentu Wsparcia Ochrony Powietrza i Mikroklimatu MAZOWSZE 2021”. Całkowity koszt inwestycji to ok. 554 tys. zł. Oficjalnemu otwarciu tężni towarzyszyła Nadarzyńska Orkiestra OSP pod batutą Mirosława Chilmanowicza.
Choć tężnia została oficjalnie otwarta już teraz, to w pełni z jej leczniczych właściwości mieszkańcy skorzystają dopiero na wiosnę przyszłego roku. Obiekt będzie bowiem zamknięty na okres zimowy, bo przy minusowych temperaturach może dojść do zanieczyszczenia instalacji. Wójt podkreśla jednak, że wiosną ten teren dodatkowo wypięknieje i wzbogaci się o nową roślinność, a na pergolach tężni z czasem pojawią się ozdobne pnącza.
To może Cię zainteresować: