Policjanci z Nadarzyna zatrzymali 32-latka podejrzanego o kradzież przyczepy kempingowej. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na początku listopada ubiegłego roku w miejscowości Urzut doszło do kradzieży przyczepy kempingowej. Po otrzymaniu zgłoszenia sprawą zajęli się kryminalni z Nadarzyna. Ich działania doprowadziły do odnalezienia przyczepy w Piasecznie, w kilka dni po kradzieży. Odzyskane mienie powróciło do właściciela.
Policjanci dokładnie zweryfikowali wszystkie uzyskane i zebrane w tej sprawie informacje, które doprowadziły ich do ustalenia sprawcy.
W minioną sobotę udali się do Warszawy na ul. Elektoralną, gdzie dokonali zatrzymania 32-letniego obywatela Libanu.
Zatrzymany przyznał, że pod pretekstem obejrzenia wystawionej na sprzedaż przyczepy kempingowej „odwiedził” posesję, wyrażając chęć jej kupna. Po jego wizycie, w nocy przyczepa zniknęła.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał.
Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
To może Cię zainteresować: