W niedzielę 31 sierpnia już po raz 14 mieszkańcy Milanówka i okolic mogli bawić się na Dniu Milanówka. Impreza tradycyjnie już połączona była z mistrzostwami Polski Dirt, a na wszystkich czekały liczne atrakcje.
Już dzień przed imprezą hopki były usypane i przykryte folią po to, by deszcz ich nie uszkodził. Rejestracja zgłoszeń udziału w XI mistrzostwach Polski Dirt rozpoczęła się o godz. 11.00 i już od 11.00 można było podziwiać skoki treningowe. Te niezwykle widowiskowe zawody jak co roku przyciągnęły wielu widzów. Zawody rozegrano klasycznie w dwóch konkurencjach: BMX i MTB z podziałem na kategorie AMATOR i PRO. Na skateparku zaraz obok hopek rozegrano jam BMX-owy, w którym również wyróżniono trzech najlepszych zawodników:
BMX SKATEPARK:
- Danny Josa
- Patryk „Dymek” Teul
- Marcin „Oskier” Oskiera
BMX DIRT PRO:
- Marcin „Oskier” Oskiera
- Danny Josa
- Jakub Benda
DIRT AMATOR:
- Jan Ulatowski [BMX]
- Rafał Listosz [MTB]
- Piotr Saj [MTB]
PRO MTB:
- Piotr Krajewski,
- Marcin Rot
- Kuba Sidzina
Kolejnym sportowym akcentem podczas Dnia Milanówka była prezentacja drużyn Klubu Sportowego Milan Milanówek i mecz zespołów Młodzieży Milanu z Rodzicami/Trenerami. O 11.00 rozpoczął się mecz Milan – Akademia Piłkarska z Warszawy, który zakończył się wynikiem 4:0 dla Milanu.
Przed licznie zgromadzoną publicznością na trybunach głównej płyty boiska, zaprezentowały się w strojach reprezentacyjnych wszystkie drużyny Milanu. Burmistrz Jerzy Wysocki wyraził uznanie dla działań klubu, w którym w piłkę nożną gra aktualnie 260 zawodników (chłopcy i dziewczynki) 12 drużyn, w tym 3 seniorskie. Burmistrz wyróżnił nagrodami rzeczowymi trenera Mirosława Rastawickiego i piłkarzy z drużyny juniorów Milanu rocznik 1998 za zwycięstwo w zeszłorocznych rozgrywkach ligowych (szczególne podziękowania za zaangażowanie dla wyróżniających się zawodników: Cezarego Podgórskiego, Mateusza Twarowskiego, Szymona Markiewicza, Antoniego Szwecha i Jana Łusakowskiego). Najwięcej emocji towarzyszyło jednak meczowi reprezentacji Młodzieży Milanu z Rodzicami, wspieranymi przez Trenerów. Pojedynek rozegrany na głównej płycie, zgromadził bardzo wielu kibiców na trybunach.
Wchodząc na teren sportowego Turczynka, odnosiło się wrażenie, że uczestniczymy w festynie, w którym organizatorzy szczególną uwagę poświęcili atrakcjom dla dzieci. Dzieci mogły uczestniczyć w różnych zajęciach jak: nauka rysunku, filcowania, robienia zwierzątek z długich baloników, budowanie zamku, malowanie buziek itp. Na najmłodszych czekały dmuchane zjeżdżalnie, karuzele, kule zorbingowe oraz kucyki z zaprzęgami. Na miejscu była kawiarenka Truskawkowego Przedszkola i bar dla dorosłych. Kupić można było wiele różnych drobiazgów, ale również pyszny chleb i oscypki, a w stoisku Alior Banku można było sobie zrobić 4 zdjęcia aparatem fotograficznym przypominającym ten sprzed półwiecza i za chwilę otrzymać wydruk zdjęć w kolorze.
Dni Milanówka, to przede wszystkim wydarzenie artystyczne. Dużym zainteresowaniem dzieci cieszył się występ Orkiestry Dni Naszych. Członkowie zespołu nawiązali świetny kontakt z dziećmi, które śmiało brały udział w różnych proponowanych przez nich konkursach. Dla młodzieży zorganizowano warsztaty bębniarskie oraz strefę tańca. Podczas bloku młodzieżowego na dużej scenie zagrał zespół GRUBY BIZNES – składający się z mieszkańców Milanówka, grających muzykę łączącą rock z funkiem. Nie zabrakło też mocnego brzmienia przy zespole RED ROOM.
Dni Milanówka zakończył koncert zespołu Budka Suflera. Setki, jeśli nie tysiące mieszkańców wypełniły plac przed wielką sceną, aby posłuchać grupy, którą bez cienia wątpliwości można nazwać klasykiem polskiego rocka. Bawili sie i młodzi i nieco starsi. Przy starych przebojach, śpiewanych charyzmatycznym głosem Krzysztofa Cugowskiego, trudno było ustać bezczynnie. Nogi same sie ruszały, a nie zabrakło tańczących par jak i palących się zapalniczek. To niesamowite, że po 40 latach występów scenicznych zespół brzmi nadal fascynująco, a może nawet lepiej niż przed laty. Po koncercie mogliśmy podziwiać imponujące sztuczne ognie, wystrzolone na cześć zespołu.
Ewa Kubacka, Kamil Kubacki
To może Cię zainteresować: