Boguś ma dopiero 3 latka i 4 miesiące, ale swoją pracowitością mógłby zawstydzić niejednego dorosłego. W każdym tygodniu odbywa zajęcia z rehabilitantem, terapeutą integracji sensorycznej, psychologiem, pedagogiem, logopedą i neurologopedą. Cyklicznie odwiedza też swoich lekarzy – neurologa, ortopedę, neurochirurga, okulistę, psychiatrę oraz laryngologa. Z racji licznych infekcji w częstych kontaktach pozostaje także z pediatrą.
Miesiące mijają, a Boguś wciąż sam nie chodzi. Choć zwiększyła się świadomość własnego ciała, mięśnie naszego Syna są słabe, miednica ustawiona nieprawidłowo, a stopy płasko-koślawe. Niestety, w dalszej rehabilitacji konieczne będą ortezy, które pomogą Bogusiowi utrzymać właściwą pozycję ciała i postawić pierwsze samodzielne kroki.
W dalszym ciągu czekamy na pierwsze słowa Bogusia. Niestety, napięcie w obrębie jamy ustnej jest wciąż nieprawidłowe. Uniemożliwia to wypowiadanie nawet prostych sylab, czy przyjmowanie stałych pokarmów i ich gryzienie. W menu Bogusia znajdują się wiec jedynie pokarmy o półpłynnej konsystencji. Wszystko, co trafia do jego buzi, Boguś próbuje połknąć bez przeżucia, co w przypadku stałych pokarmów skutkuje zaksztuszeniem i odruchem wymiotnym. Kilkumiesięczne zgrzytanie zębami i codzienna walka o umycie zębów sprawiły, że stomatolog załamuje ręce nad stanem uzębienia naszego Syna.
Zaburzenia sensoryczne w obrębie całego ciała powodują liczne trudności w poznawaniu świata i budowaniu relacji. Boguś nie chce samodzielnie jeść, nie lubi się przytulać, nie pogłaszcze psa, boi się przedmiotów o nowych fakturach i nowej konsystencji, zamiast z pluszakiem usypia z plastikowym klockiem w objęciach.
Poziom komunikacji z otoczeniem i rozwoju intelektualnego naszego Syna znacznie odbiega od poziomu jego rówieśników. Boguś wciąż uczy się funkcjonalnego korzystania z otaczających go przedmiotów i zabawek, reakcji na własne imię oraz wykonywania prostych poleceń. Nauka ta jest bardzo trudna i nierzadko okupiona łzami, zarówno Bogusia, jak i naszymi.
Przed naszym dzielnym Bogusiem i przed nami – Rodzicami jeszcze długa i ciężka droga. Walka trwa! Boguś się nie poddaje, to i my nie możemy. Każdy tydzień to dla nas 15 zajęć rehabilitacyjnych, raz w tygodniu hipoterapia i dogoterapia. Dlatego prosimy o pomoc w finansowaniu tej wieloaspektowej terapii. Bez Waszego wsparcia pozostaniemy bezradni, a to chyba najgorsze, co może spotkać rodzica.
Wesprzyj Bogusia i jego rodziców na portalu https://www.siepomaga.pl/bogus-samoraj
lub przekaż 1% podatku. Wystarczy w rozliczeniu rocznym wpisać KRS 0000037904 CEL SZCZEGÓŁOWY: 37322 Samoraj Bogusław