Grodziscy kryminalni zlikwidowali w Milanówku przydomową uprawę marihuany. Zatrzymali również 41-letniego właściciela zabezpieczonych roślin. Krystian W. usłyszał zarzut nielegalnego uprawiania konopi. To przestępstwo zagrożone jest karą nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z grodziskiej komendy pojechali sprawdzić informację o miejscu, gdzie może znajdować się plantacja konopi indyjskich. W jednym z przydomowych ogródków w Milanówku rzeczywiście odnaleźli uprawę, na której znajdowało się kilkanaście krzewów w różnej fazie wzrostu. Podczas podjętej natychmiast obserwacji funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który przyszedł podlać rośliny. 41-latek szybko został zatrzymany. W jego ogródku policjanci zabezpieczyli 19 nielegalnych roślin.
Po wykonaniu przez policjantów z Milanówku czynności procesowych, Krystian W. usłyszał zarzut uprawiania konopi wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Popełnione przez niego przestępstwo zagrożone jest karą nawet 3 lat pozbawienia wolności.