Przyjaciele z Krakowa poinformowali nas o uroczystości związanej z 90-tą rocznicą urodzin Ryszarda Witkowskiego, która miała miejsce w Muzeum Lotnictwa w Krakowie w dniu 21 maja 2016. Ryszard Witkowski jest Honorowym Obywatelem Milanówka, odznaczonym Milanowskim Liściem Dębu, ciągle emocjonalnie związanym z Milanówkiem. Na uroczystość wyjechali przedstawiciele Milanówka. Niestety na stronie internetowej miasta nie znalazła się żadna wzmianka na ten temat. Tak więc wyręczamy Referat Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta i zamieszczamy informację z Jubileuszu tego Wyjątkowego Człowieka, którą znaleźliśmy na stronie Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa.

Szanownemu Jubilatowi głęboko kłaniamy się i życzymy wielu lat w zdrowiu.

Redakcja


W ubiegłą sobotę gościliśmy w  Muzeum Lotnictwa Polskiego mgr inż. pilota doświadczalnego Ryszarda WITKOWSKIEGO.
W tym kultowym dla lotników miejscu świętowaliśmy z Szacownym Jubilatem Jego 90-tą rocznicę urodzin…

Ryszard Witkowski był jednym z pierwszych pilotów śmigłowcowych w Polsce. Jako pilot doświadczalny pracował w Instytucie Lotnictwa w dziale prób w locie. Był polskim przedstawicielem we władzach Komisji Wiropłatowej FAI. Honorowy Prezes Rady Seniorów Lotnictwa, autor wielu książek o tematyce śmigłowcowej, tłumacz literatury z języka angielskiego. A przy tym wspaniały, szlachetny  i urzekający człowiek.
Jubilat był przez wiele długich lat członkiem Rady Programowej MLP więc kiedy panie: Grażyna (córka Ryszarda) i Dagmara wybierały miejsce na to szczególne spotkanie decyzja mogła być tylko jedna – krakowskie Muzeum. Tu bowiem na stałe zagościł „genius loci”, który ściąga lotników z całego kraju i nie tylko. Wszak było to pierwsze lotnisko Rzeczpospolitej…

Uroczystość rozpoczęła się od celebrowanej przez przyjaciela Ryszarda – ojca Dominika Orczykowskiego – mszy, w kościele o. Kapucynów. Stamtąd udaliśmy się do Muzeum Lotnictwa, gdzie w sali konferencyjnej przygotowano uroczysty obiad z niespodziankami. Oczywiście Ryszard nic nie wiedział o uroczystości. Kiedy już wszystko było przygotowane, dyrektor Krzysztof Radwan wprowadził Jubilata, którego powitała owacja na stojąco. Twardemu pilotowi łza zakręciła się w oku. Oto bowiem znalazł się wśród setki z górą przyjaciół – lotników, rodziny, przedstawicieli rodzinnego Milanówka. Rozległy się takty i słowa  „Hymnu Lotników” zaśpiewanego przez milanowskiego tenora. Ryszard chciał coś powiedzieć, ale słowa najwyraźniej nie chciały się przecisnąć przez gardło. Był wyraźnie wzruszony.
A później były laudacje i inne przemówienia, i obiad wspaniały wraz z deserem, a potem kiedy już Ryszard opanował swoje gardło, z właściwą sobie swadą zaczął bawić towarzystwo… A czynił to jak zwykle w znakomity i uroczy sposób. To wspaniałe spotkanie trwało do późnych godzin wieczornych, bo też i towarzystwo było zacne…

Drogi Ryszardzie, krakowscy seniorzy życzą Ci wiele zdrowia bez określania wieku. Po prostu bądź taki jaki jesteś. A jesteś WIELKI!

Więcej informacji na stronie Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: