Grodziscy policjanci wykryli proceder związany z nielegalnym obrotem podrobionymi perfumami znanych światowych marek. W zlikwidowanych magazynach i pakowalni śledczy zabezpieczyli około 300 tysięcy sztuk opakowań perfum. Do sprawy zatrzymani zostali do tej pory dwaj mężczyźni i ustalone dane trzeciego. Piotr G. i Łukasz R. usłyszeli zarzuty handlu podrobionym towarem znacznej wartości, za co grozi im do 5 lat więzienia. Wobec 49–latka i 28–latka prokurator zastosował policyjne dozory i zakazy opuszczania kraju.
Grodziscy kryminalni w wyniku prowadzonych działań operacyjnych, ustalili miejsce, w którym mogą być produkowane i przechowywane podrobione perfumy. Po obserwacji 49-letniego mężczyzny, podejrzewanego o prowadzenie tej nielegalnej działalności, informacje policjantów szybko się potwierdziły. Na wynajętej, prywatnej posesji w Milanówku funkcjonariusze ujawnili magazyn z dużą ilością gotowych do sprzedaży perfum znanych światowych marek.
W toku dalszych działań na innej posesji policjanci odkryli pomieszczenie, w którym odbywało się pakowanie, oklejanie i przygotowywanie perfum do transportu. W hali pracowało w tym czasie kilka osób, które zostały zatrzymane do dalszych czynności. Na miejscu zatrzymany został także 28-letni mieszkaniec posesji, który nadzorował wykonywane prace. Wkrótce kryminalni ustalili jeszcze jeden adres, pod którym znaleźli kolejny bardzo duży magazyn z gotowymi produktami. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli około 300 tysięcy sztuk opakowań perfum i dużą ilość korków, etykiet i innych materiałów potrzebnych do przygotowywania kosmetyków. Wstępne badania potwierdziły, że cały towar jest podrobiony, a straty poniesione przez znane firmy kosmetyczne zostały określone na nie mniej niż 10 milionów złotych.
Podczas przeszukań miejsc zamieszkania zatrzymanych osób, funkcjonariusze znaleźli ponad pół miliona złotych, które zostało zabezpieczone na poczet przyszłych kar. Oprócz dwóch zatrzymanych mężczyzn, prowadzący sprawę policjanci ustalili dane trzeciego wspólnika, którego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Piotr G. i Łukasz R. usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu towaru znacznej wartości z podrobionymi znakami, z czego uczynili sobie stałe źródło dochodu. To przestępstwo zagrożone jest karą nawet 5 lat pozbawienia wolności. Wobec 49–latka i 28–latka prokurator zastosował policyjne dozory i zakazy opuszczania kraju. Sprawa ma charakter rozwojowy.
To może Cię zainteresować: