Przyjechali do Polski tylko na 3 dni, ale 1 dzień spędzili w Milanówku i jego najbliższej okolicy. Dla kilku osób jest to już druga wizyta w Milanówku. Pierwsza miała miejsce w kwietniu 2010 roku. Pisaliśmy o niej w Obiektywie, w artykule „Goście z Francji w Milanówku”.

Przyjechali, by odwiedzić swoich przyjaciół z Milanowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku MU3W. Do przyjazdu namówili również swoich przyjaciół i znajomych, i to zarówno Francuzów jak i mieszkających po sąsiedzku Belgów.

W piątek, 7 października, o godz.10.00 odwiedzili Muzeum Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku, a potem złożyli wizytę w gospodarstwie kwiatowym Państwa Tuszyńskich w Otrębusach, swoich dobrych znajomych, którzy poprzednio gościli ich w swoim domu.

O godz. 16.00 spotkali się przy kawie z Zarządem, Radą Programową i grupą słuchaczy MU3W uczących się języka francuskiego, w sali konferencyjnej budynku Urzędu Miasta przy ul. Spacerowej.

W spotkaniu wzięli udział: Przewodnicząca Rady Maria Sobczak i Burmistrz Jerzy Wysocki . Gości powitała Prezes MU3W - Dominika Inkielman. Następnie głos zabrał Przewodniczący Towarzystwa Miłośników Milanówka Andrzej Pettyn, który mówił o swoich francuskich korzeniach i o roli, jaką Milanówek i jego mieszkańcy odegrali w okresie II wojny światowej.

Informację o Milanówku uzupełnił Jerzy Wysocki, wspominając rodzinę Lasockich, byłych właścicieli terenów, na których powstał Milanówek i omawiając herb miasta.

W czasie spotkania zabrał głos również jeden z gości, chirurg z wykształcenia i historyk z zamiłowania. Z przyjemnością słuchaliśmy, jak mówił o bohaterstwie i sukcesach Polaków w czasie wojen napoleońskich oraz na różnych frontach II wojny światowej.

Po części oficjalnej spotkania, w arkana malowania na jedwabiu wprowadzała gości Pani Barbara Matuszewska-Berg. Goście z wielkim zaangażowaniem, szczególnie panie, tworzyli swój pierwszy wspólny obraz na jedwabiu.

O godz. 18.00 w Sali Teatru Letniego goście gromkimi brawami nagradzali piosenki Edith Piaf w wykonaniu Anny Przybysz, która nie tylko śpiewała, ale również mówiła o swoich wrażeniach z wycieczki do Francji, którą odbyła z miłości do ikony francuskiej piosenki. Na biss mogliśmy usłyszeć 2 piosenki Ordonki, które również bardzo spodobały się słuchaczom.

Wizytę zakończyła kolacja w Borówce.

fot. Elżbieta Tryburcy

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Francuzi pokochali Milanówek


To może Cię zainteresować: