Wiedzę na ten temat próbowała pozyskać burmistrz Wiesława Kwiatkowska, zastępca dyrektora MCK Elżbieta Abramczuk-Kalinowska oraz sekretarz Maciej Jastrzębski, podczas spotkania z młodzieżą, które odbyło się w sobotę 14 maja w godzinach 12.00 – 14.00, w Zielonym Dołku.
Mimo deszczowej pogody, na spotkanie przybyła ok 40 osobowa grupa młodzieży, głównie uczniów milanowskich gimnazjów, milanowscy radni: Marzena Osiadacz i Waldemar Parol oraz dyrektorzy dwóch szkól ponadgimnazjalnych: Liceum przy Fiderkiewicza i Zespołu Szkół nr 1 z ul. Piasta.
Z niezbyt uporządkowanej dyskusji można było wywnioskować, że największym problemem w chwili obecnej, poza oczywiście brakiem sali widowiskowej i sal na różnego rodzaju zajęcia warsztatowe - jest dotarcie do młodzieży z informacją o imprezach kulturalnych i sportowych do nich adresowanych. Młodzież nie zna miasta, nie wie, że przy ul. Wójtowskiej jest tor do jazdy na rolkach i wrotkach, a na sportowym Turczynku - Skyte Park. Nie wie, że jest dostępna mobilna aplikacja z przewodnikiem po Milanówku.
Na podstawie wypowiedzi najbardziej aktywnych członków spotkania można było wywnioskować, że młodzi ludzie opowiadają się za:
- Lokalizacją nowego budynku Centrum Kultury w centrum miasta, a nie na obrzeżach, w miejscu do którego łatwo jest dojechać rowerem i dojść pieszo. Były głosy za tym by było ono w tym samym miejscu co obecnie, ale burmistrz Wiesława Kwiatkowska podała szereg argumentów przeciw tej lokalizacji.
- Zapewnieniem w nowym budynku dostępu do sal warsztatowych przystosowanych do np. wykładów naukowych, doświadczeń chemicznych, nauki gotowania, pieczenia i szycia, wyświetlania filmów, zbiórek harcerzy, a także siłowni, z której będzie można korzystać nie tylko w dobrą pogodę. Przedstawiciele zespołów działających przy MCK (orkiestra, piosenkarze, aktorzy) zgłaszali brak sal do prób, w tym wyciszonej sali z lustrami. Podkreślali, że przy projektowaniu nowego obiektu trzeba o tym pamiętać.
Ponadto młodzież zgłaszała potrzebę:
- Bezpłatnego korzystania z basenu, na którym często bywają w okresie wakacji, zbudowania na terenie basenu boisk do siatkówki i koszykówki. Zwracano również uwagę, że Orlik po lekcjach, w godzinach wieczornych, jest dla młodzieży niedostępny, bo korzystają z niego dorośli.
- Dostępu do sali ze sceną. Byli zawiedzeni, że takiej sceny nie ma w „Zielonym Dołku”. Tu naprzeciw zgłaszanym potrzebom wyszedł pan Zbigniew Reluga, dyrektor ZS Nr 1 z ul. Piasta, przekazując informację o gotowości udostępnienia młodzieży sali gimnastycznej ze sceną i sali z lustrami w budynku Liceum.
Parku na spacery z pieskami.
Ponadto podjęto pierwsze kroki związane z organizacją wyborów Młodzieżowej Rady Miasta.
Przy okazji tego spotkania warto chyba zwrócić uwagę na fakt, że nawet a może szczególnie podczas spotkania z młodzieżą, nie ma potrzeby podkreślania rangi urzędniczych stanowisk miękkimi fotelami na których siedzieli organizatorzy.