Niewiele osób wie o niezwykłej pomocy, jakiej społeczność norweska udzielała Polakom emigrującym do Norwegii podczas stanu wojennego. Ten historyczny wątek polsko-norweskich kontaków przypomnieli realizatorzy projektu „Polska emigracja polityczna stanu wojennego 1981 do Norwegii”: Archiwum Państwowej Dokumentacji Osobowej i Płacowej w Milanówku, Opplandsarkivet avdeling Maihaugen w Lillehammer oraz Fundacja „KOS -Korpus Ochotników Specjalistów” z Warszawy, inicjator projektu.
Projekt obejmował 4 etapy:
- poszukiwanie przymusowych emigrantów politycznych z lat 1981-89 i nawiązywanie z wybranymi kontaktów korespondencyjnych,
- opracowanie obszernego kwestionariusza – przewodnika po polsku i norwesku dla reporterów przeprowadzających wywiady,
- osobisty kontakt z wybranymi emigrantami przez dwu reporterów (jednego norweskiego i jednego polskiego) w celu przeprowadzenia wywiadu, nagrania wideoklipu, zebrania lub skopiowania dokumentów itp.
- opracowanie zebranych materiałów przez historyka i socjologa.
Efektem wielomiesięcznych prac zespołu jest pięknie wydana książka, w języku polskim i norweskim, o tytule identycznym jak tytuł projektu oraz film zawierający wiele relacji Polaków, którzy pozostali w tym gościnnym dla nich kraju.
W Słowie Wstępnym, Jolanta Louchin Dyrektor Archiwum w Milanówku pisze „choć wiedzieliśmy wiele o pomocy udzielonej przez Norwegię ruchowi społecznemu, jaki powstał wokół rodzącego się Niezależnego Związku Zawodowego Solidarność”, byliśmy wszyscy zaskoczeni zarówno ogromem tej pomocy w sensie materialnym, jak i liczbą osób i organizacji, które tej pomocy udzielały. Po wprowadzeniu stanu wojennego pomoc Polakom walczącym o możliwość decydowania o sobie w ramach demokratycznego systemu politycznego zaangażowali się i przedstawiciele rządu norweskiego, samorządu terytorialnego, związków zawodowych, mediów, a przede wszystkim zwykli obywatele, a pomoc ta nie ograniczała się do politycznych deklaracji, ale była realna, wymierna, dotykalna, o czym najpełniej świadczą zebrane przez nas relacje.”
Cytowane słowa znalazły potwierdzenie w wypowiedziach wielu osób, podczas konferencji zorganizowanej w Milanowskim Centrum Kultury w dniu 17–go czerwca 2011 r. przez realizatorów projektu.
Gości powitali: Dyrektor Jolanta Louchin oraz Burmistrz Jerzy Wysocki. Otwarcie konferencji powierzono przedstawicielce Ambasady Norwegii w Polsce, która w swej wypowiedzi podkreśliła rolę tego typu projektów dokumentujących wspólną historię, w kształtowaniu naszych dobrych stosunków i podpisywaniu wieloletnich porozumień o współpracy.
Poseł Bogdan Lis na wstępie przekazał pozdrowienia zebranym od znajdującego się w szpitalu Prezydenta Lecha Wałęsy, a następnie nawiązując do współpracy z Norwegią, przypomniał, że wiele osób, głównie z Pomorza, po wyjściu z więzienia nie miało pracy. Po to by im pomóc, wysyłano ich w grupach 30-osobowych na 3 miesiące do pracy w Norwegii. Wspomniał również o tym, że w 1981 roku Norwegowie zrzeszeni w związkach zawodowych zadeklarowali 1 godzinę pracy z przeznaczeniem na pomoc Polakom.
Merit Hosar, kierownik Opplandsarkivet avdeling Maihaugen w Lillehammer podkreśliła, że dzięki projektowi poznała wiele wyjątkowych osób. - Polacy stanowią największą grupę emigrantów w Norwegii - mówiła - i wielu z nich przyczyniło się do rozwoju społeczeństwa norweskiego. Przyznała, że aktualnie pracuje nad internetową wystawą poświęconą temu projektowi.
Lech Sokół, pierwszy niekomunistyczny Ambasador Polski w Królestwie Norwegii w latach 1991-1996 przyznał, że w służbie dyplomatycznej pojawił się tak jak spadochroniarz. Pierwszym jego zadaniem było dotarcie do Polaków i pomoc im. To, co zobaczył, zaskoczyło go. Polacy mieli znakomite warunki do życia, większość posługiwała się językiem norweskim, wielu zajmowało wysokie stanowiska w związkach zawodowych, większość pracowała w swoich zawodach i była dobrze zintegrowana ze społeczeństwem norweskim.
Dyrektor Fundacji KOS zajmującej się między innymi osobami pokrzywdzonymi w stanie wojennym roku 1981, a szczególnie odczuwającymi długotrwale jego skutki. – Jan Kossakowski podkreślił, że pomoc Norwegów była hojna i świetnie zorganizowana, a realizacja projektu dobrą okazją do tego, by Norwegom podziękować. Przesłanie projektu „Ocalić od zapomnienia” zostało zrealizowane.
Jedną z osób, wspominających w trakcie konferencji organizację pomocy dla Polaków w okresie strajków i stanu wojennego oraz w okresie późniejszym, był Norweg świetnie mówiący po polsku – Bjorn Cato Funnemark, Przewodniczący Solidarności Norwesko-Polskiej (SNP)1986-1990, Kierownik ds. informacji od 1981 roku. SNP zrzeszało ponad 100 tys. członków i realizowało wielomilionowe wsparcie rzeczowe i finansowe.
Ostatnim przemawiającym był Zbigniew Bujak, który w swoim wystąpieniu skupił się na historycznych uwarunkowaniach bezkrwawej walki preferowanej przez „Solidarność”.
Konferencję zakończył koncert piosenek Jacka Kaczmarskiego w wykonaniu Kuby Michalskiego.
W trakcie konferencji wyświetlono film zawierający wywiady z wieloma emigrantami, którzy pozostali w Norwegii. Realizatorem filmu jest David Puszcz. David Puszcz jest również projektantem okładki książki. Redakcją ksiązki zajmowała się Monika Jurgo-Puszcz. Konferencji towarzyszyła wystawa dokumentów, fotografii i plakatów.
Na koniec pragnę przytoczyć słowa wypowiedziane podczas powitania gości, przez burmistrza Jerzego Wysockiego. - Kiedy organizowano w Milanówku Archiwum Państwowe Dokumentacji Osobowej i Płacowej, nie zdawałem sobie sprawy, jakie będą tego następstwa. Ogromna energia i zaangażowanie Pani Dyrektor Jolanty Louchin zaowocowały nie tylko organizacją konferencji, wystaw, ale także publikacjami: Milanówek w dokumencie i fotografii, Cmentarz w Milanówku – Przewodnik Biograficzny” i teraz kolejną – Polska Emigracja Polityczna Stanu Wojennego 1981, a w przygotowaniu jest publikacja dokumentująca 100-lecie OSP w Milanówku.
Dla mnie Dyrektor Jolanta Louchin oraz współpracujące z nią: Elżbieta Kubek i Monika Jurgo-Puszcz są siłaczkami XXI wieku.
To może Cię zainteresować: