Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Milanówka radni podjęli uchwałę dotyczącą ogłoszenia referendum w sprawie odwołania burmistrza. Jest to konsekwencja nieudzielenia burmistrzowi na lipcowej, kontrowersyjnej sesji, absolutorium za realizację budżetu w 2020r.

Podczas sesji absolutoryjnej radni przyjęli uchwałę o nieudzieleniu absolutorium. RIO wydało pozytywną opinię dotyczącą tej uchwały, z powodu spełnienia warunków formalno-prawnych działania organu stanowiącego, zaznaczając, że skład orzekający nie był w stanie ocenić merytorycznie słuszności zarzutów. Warto przypomnieć, że uchwała została podjęta na sesji, podczas której, ze względu na nieprzestrzeganie ograniczeń sanitarnych, nie uczestniczyła duża część radnych – prosili oni o zorganizowanie obrad hybrydowych. Ich prośby, kierowane do pełniącego obowiązki przewodniczącego Witolda Mossakowskiego, pozostały bez echa. Dlatego jakiś czas temu postanowiliśmy sprawdzić, jak to wygląda w innych gminach, na przykładzie sesji absolutoryjnych. Patrząc na to wszystko, ubolewanie radnego Krzysztofa Wiśniewskiego, który porównywał szczepienia do eksperymentów dr Mengele , nad nieobecnością części radnych należy uznać za hipokryzję.

To już druga próba zorganizowania referendum w sprawie odwołania Burmistrza Piotra Remiszewskiego w tej kadencji. Czy pamiętają Państwo, ile było takich prób za kadencji Burmistrz Wiesławy Kwiatkowskiej, która nie zrealizowała większości zapisów zawartej przed wyborami umowy społecznej i 18 pkt. porozumienia?

Polub nas na Facebook


To może Cię zainteresować: