W Niedzielę Palmową ulice Milanówka zapełniły się radosnymi gromadkami dzieci i ich opiekunów. Działo się tak z powodu gry plenerowej „Ale Jaja”, podczas której na najmłodszych czekało wiele wyjątkowych wielkanocnych wyzwań i zagadek. Nie była to jedyna atrakcja tego dnia w Milanówku, bo na placu obok MCK zorganizowany został też tradycyjny Kiermasz Wielkanocny.
Przerażeni sobotnią pogodą, z obawą patrzyliśmy na zewnątrz, wyczekując niedzieli i Rodzinnej Wielkanocnej Gry Terenowej „ALE JAJA!”. Na szczęście pogoda dopisała, a wraz z nią uczestnicy. Tego dnia w szranki stanęło 36 grup liczących 127 zawodników!
- W związku z tym, że dzieci zbyt dużo czasu poświęcają na kontakt z tabletami, smartfonami, komputerami czy telewizją, pomyślałem, że warto przenieść je do realu. – mówił Burmistrz Piotr Remiszewski - Stąd ten pomysł, impreza pod tytułem „Ale Jaja!”. Poszukiwanie różnych ciekawych rzeczy. Nie było to poszukiwanie kwiatu paproci i myślę, że każdy znalazł coś dla siebie. Każdy zostanie tu wyróżniony. Myślę, że już został wyróżniony tym, że uczestniczy w tej wspaniałej imprezie.
Nie da się ukryć, że organizatorom nie zabrakło fantazji. Razem z harcerzami z ZHP Milanówek, uczestnicy musieli zmierzyć się z trudnym zadaniem slalomu bez potłuczenia ułożonego na łyżce jajka, by potem znaleźć ukryte w okolicach Pomnika Bohaterów czekoladowe jajka. W Kurniku przygotowywali własne palmy, a w Bibliotece czekały na nich wyjątkowe zagadki, do których prowadziły tajemnicze wskazówki.
Po drodze, między większymi wyzwaniami, należało odnaleźć zagadki, które tworzyły „Wielkanocne” hasło.
Na koniec w budynku Rady Miasta na uczestników czekał drobny poczęstunek i liczne nagrody.
Warto zaznaczyć, że gra miejska nie była tego dnia jedyną atrakcją w Milanówku. Na terenie Centrum Kultury odbył się tego dnia Kiermasz Wielkanocny, na którym okoliczni rękodzielnicy wystawiali swoje wspaniałe wyroby, które mogą zobaczyć Państwo w galerii poniżej.
To może Cię zainteresować: