W niedzielę, 12 sierpnia, msza święta w kościele św. Jadwigi Śląskiej, celebrowana przez ks. prałata Zbigniewa Szysza, rozpoczęła uroczystości związane z upamiętnieniem 74. rocznicy tragicznej śmierci żołnierzy AK Ośrodka „Mielizna” Milanówek, Obwodu „Bażant”.
Tragedia była efektem zdrady. Niemcy 10 sierpnia 1944 r., wczesnym rankiem podjechali pod magazyn. Zaskoczona obsługa magazynu zrzutowego, który znajdował się w piwnicy niewykończonego budynku mieszkalnego była bez szans. Dionizego Rybiński odłączono, pozostałych zastrzelono, a następnie podpalono magazyn wraz z ich ciałami. Dionizy Rybiński został zamordowany w więzieniu w Radogoszczy. Nie wydał nikogo.
W magazynie zginęli: płk. w stanie spoczynku dr Franciszek Grodecki, plut. pchor. Jan Garstecki, kpr. pchor. Bogusław Kołodziejski, kpr. Tomasz Ponder, i sierż. Józef Sikorski. Do dziś żyje pan Ryszard Witkowski, Honorowy Obywatel Milanówka odznaczony Milanowskim Liściem Dębu, który był członkiem obsługi magazynu broni, ale wówczas nie pełnił w nim dyżuru. To dzięki niemu znamy szczegóły tego, co się wówczas w „Lasku Pondra” wydarzyło.
Po mszy świętej, której muzyczno-wokalną oprawę zapewnili: pan Dariusz Biernacki, Capella Milanoviensis i pani Alicja Brzeska, złożono kwiaty i zapalono znicze na grobie poległych na cmentarzu parafialnym w Milanówku, a następnie przy tablicy upamiętniającej to tragiczne wydarzenie, która znajduje się na skraju „Lasku Pondra”, przy ul. Wojska Polskiego. Przy tej tablicy miała miejsce główna część uroczystości.
W uroczystości wzięli udział towarzysze broni poległych, przedstawiciele władz samorządowych Milanówka i powiatu grodziskiego, mieszkańcy Sierakowa, z którego pochodził Jan Garstecki (przyjeżdżają od 5 lat, pokonując 300 km. trasę), harcerze, mieszkańcy, a nawet dzieci z publicznego przedszkola.
Na uwagę zasługuje fakt, że obchody tej tragedii mają coraz bardziej uroczysty charakter, za co gratulacje należą się Społecznemu Komitetowi Organizacyjnemu, któremu przewodzi pani Maria Smoleń.
W tym roku po raz pierwszy gościliśmy przedstawicieli Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej: prezesa prof. dr. hab. Leszka Żukowskiego wraz z wiceprezesem dr. hab. Markiem Cieciurą oraz władze zarządu Okręgu Warszawa ŚZŻAK: prezesa prof. dr. hab. Jerzego
Majkowskiego i wiceprezesa Ryszarda Ostrowskiego. Wszystkim częściom uroczystości towarzyszył poczet sztandarowy ŚZŻAK.
Po złożeniu wiązanek kwiatów i okolicznościowych przemówieniach, miało miejsce przekazanie władzom samorządowym powiatu grodziskiego i Milanówka tabliczek z kodem QR, przygotowanych
przez ŚZŻAK. Jedną z tabliczek umocowano na pomniku. Dzięki tej tabliczce opis wydarzeń, które tu miały miejsce i życiorysy poległych będą szeroko dostępne dla odwiedzających, na urządzeniach mobilnych.
Następnie prezes ZG ŚZŻAK odznaczył prowadzącą uroczystość Marię Smoleń odznaczeniem pamiątkowym „Za zasługi dla ŚZŻAK”.
Uroczystość zakończyło odśpiewanie przez panią Barbarę Wałaszek dwóch wzruszających pieśni: „Gdzie są chłopcy z tamtych lat” i „Nadzieja”.
Zgromadzeni na uroczystości otrzymali ulotkę z życiorysami poległych w magazynie broni, przygotowaną przez ŚZŻAK i okolicznościową publikację przygotowaną przez Społeczny Komitet Organizacyjny.
Na zakończenie podzielę się z Państwem jedną refleksją. Dotyczy ona sponsoringu. Wszyscy wiemy, że na organizację tego rodzaju uroczystości potrzebne są pieniądze i najlepiej jak pochodzą one nie od tych, którzy promują siebie, ale od tych, którzy wspierają ideę i czynią to z dobroci serca. Porównując listę sponsorów z roku ubiegłego z rokiem bieżącym (oba zaproszenia znajdą Państwo pod artykułem), nie sposób nie zauważyć, że niektórzy wykorzystują uroczystość do swojej promocji w rozpoczynającej się kampanii wyborczej. Ocenę pozostawiam Czytelnikom.
Zapraszamy do Galerii, w której zamieściliśmy wiele zdjęć z uroczystości.
To może Cię zainteresować:
Godzina "W" to symboliczna godzina, w której 1 sierpnia 1944 roku wybuchło Powstanie Warszawskie. Wprawdzie do pierwszych walk z Niemcami doszło na Żoliborzu już około godziny 14:00, a na Woli i w Śródmieściu - około godziny 16:00, to jednak o tej symbolicznej godzinie 17:00 włączane są syreny alarmowe, zatrzymują się samochody i spieszący się ludzie, by oddać hołd bohaterom. W wielu miastach odbywają się uroczystości pod pomnikami upamiętniającymi tamte dni, składane są kwiaty, organizuje się okolicznościowe wystawy i śpiewa (nie)zakazane piosenki. Pamiętamy również o bohaterach, którzy w czasie okupacji, w różnych gminach całej Polski podejmowali walkę z okupantem i ginęli w nierównej walce. Redakcja uczestniczyła w uroczystościach, które odbyły się w Grodzisku Maz. i w Milanówku.
Pamiętamy