Czy nie zastanawiali się Państwo nad tym, jak to jest, że każda, choćby najmniejsza zmiana czy inwestycja w Milanówku, zamiast budzić entuzjazm, jak w każdej innej, normalnie funkcjonującej gminie, jest kontestowana i rozpoczyna się szukanie „dziury w całym”. Tak działa niestety, mała grupka milanowskich społeczników, którzy, co gorsza, w swoim najbliższym otoczeniu nic nie robią z patologiami, przeciw którym oficjalnie się opowiadają.