Z tej okazji, w dniu 14 stycznia br., w Szkole Podstawowej Nr 3 w Milanówku mogliśmy usłyszeć kolędy i pieśni patriotyczne wykonane przez Chór „Kraj Rodzinny” z Baranowicz, jeden z najlepszych polonijnych chórów na Białorusi.

Chór działa od 1990 r. Artyści przyjechali na zaproszenie Fundacji Ave Patria, której prezesem jest Piotr Białek. Dwudziestoosobowemu chórowi towarzyszył pięcioosobowy zespół muzyków, grających na: akordeonie, gitarze, bałałajce i dwóch domrach, różniących się ilością strun. Chórem i muzykami dyrygowała Alicja Cisło.

Artystów powitał burmistrz Piotr Remiszewski, którego kuzyn major Walery Remiszewski poległ w walce z wojskiem rosyjskim 14 kwietnia 1863 r. w bitwie pod Budą Zaborowską, dowodząc oddziałem „Dzieci Warszawy”.

Poszczególne utwory zapowiadała Magdalena Kotlarska.

Kolędowanie chór rozpoczął wzruszającą kolędą „Bóg się rodzi”, zaś po odśpiewaniu 7 kolęd, w tym wielu nieśpiewanych w naszych kościołach, zakończył kołysanką „Lulajże Jezuniu”.

W drugiej części usłyszeliśmy „Modlitwę obozową” (powstałą w październiku 1939  r. w obozie dla internowanych w Rumunii, muzykę skomponował legionista Adam Kowalski) i „Marsz Sybiraków”, powstały w latach 90. XX wieku upamiętniający wszystkich polskich zesłańców, zarówno tych wywiezionych jeszcze w czasach imperium rosyjskiego, jak i tych deportowanych z rozkazu władz radzieckich (podniosłą i pełną liryzmu pieśń skomponował Czesław Majewski do słów Mariana Jonkajtysa). W tej części usłyszeliśmy także pieśń niezwykłą, z której tekstem zgłosiła się do chóru występującego w Hotelu Mazurkas w Ożarowie pani Helena Abramowicz  - „Polsko Moja”. Tę pieśń Chór „Kraj Rodzinny” włączył do swojego koncertowego repertuaru.

Podczas koncertu  mec. Andrzej Siedlecki wspominał brata swojego pradziadka - Kazimierza Siedleckiego (powstańca styczniowego), który zbierał pieśni patriotyczne i  religijne wydając je w śpiewniku.

Burmistrz Piotr Remiszewski wzruszony działalnością chóru i towarzyszących im muzyków serdecznie dziękował artystom.  Przecież należy pamiętać, że po każdym powrocie z Polski mogą spodziewać się szykan ze strony władz białoruskich. Dochodzą do nas wiadomości o niszczeniu polskich cmentarzy, a Andrzej Poczobut ciągle jest w więzieniu.

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: 160 rocznica wybuchu Powstania Styczniowego


To może Cię zainteresować: