Zaginięcie małżeństwa Drzewińskich z Milanówka jest jedną z najgłośniejszych kryminalnych spraw ostatnich lat. Do dziś nie wiadomo, co stało się z Elżbietą Drzewińską, zaginioną w październiku 2006 r., ani z jej mężem, który w niewyjaśnionych okolicznościach zaginął rok później. Podejrzenia w tej sprawie padały na Piotra B. – lokatora parteru willi, którą odziedziczyli Drzewińscy, choć nie było na nie dowodów. Aż do listopada 2011 r., gdy nastąpił przełom w śledztwie, w wyniku którego prokuratura postawiła Piotrowi B. konkretne zarzuty.