Gdy w połowie lipca jako pierwsi informowaliśmy, o zamknięciu od września linii WKD w Warszawie, nie spodziewaliśmy się, że władze kolejki całkowicie zostawią pasażerów, nie mogących dojechać do pracy czy szkoły na lodzie. Niestety podejście które prezentuje przewoźnik nie różni się niczym od tego, co działo się podczas budowy drugiego toru do Grodziska Maz.
Oficjalny komunikat o tym, co się będzie działo od września pojawił się w zeszły piątek. Bardzo ciekawiło nas kiedy WKD przygotuje pasażerów do tego zamknięcia. Pomimo wiedzy o zamknięciu linii od kilku miesięcy, udało im się to chyba w ostatnim możliwym, wynikającym z przepisów terminie. Niestety zupełnie zapomnieli o tym, że pasażerowie wysiadający na przystanku WKD Al. Jerozolimskie muszą jakoś dojechać dalej, a jakie są możliwości?
Oczywiście obok znajduje się przystanek PKP Al. Jerozolimskie. By się na niego dostać musimy jedynie wejść schodami na wiadukt nad torami i ponownie zejść na drugi przystanek. Ile pociągów w godzinach szczytu jedzie tamtędy do centrum Warszawy? Pomiędzy 7:00 a 8:00 DWA. SKM o 7:43, a KM o 7:53. Czy dadzą Państwo radę z nich skorzystać jadąc do szkoły? Nie sądzę.
Czy autobus jest alternatywą? No cóż… do centrum dojeżdżają dwie linie 127 i 517 obie zatłoczone pasażerami z Włoch i Ursusa? Czy istnieje szansa, że pasażerowie z pełnego w godzinach szczytu pociągu WKD zmieszczą się do zapchanego autobusu? Nie sądzę.
Niestety władze WKD starają się nie widzieć tego problemu i nie zaproponowali żadnej alternatywy, żadnej komunikacji zastępczej. Problem ten zauważyły jednak władze Michałowic i Podkowy Leśnej. Widząc problem mieszkańców nie mających możliwości skorzystania z usług KM postulują o:
- pilne utworzenia komunikacji zastępczej dla mieszkańców gminy Michałowice oraz miasta Podkowa Leśna,
- wnioskują o komunikację autobusową zastępczą, która powinna odbywać się w dwóch osiach:
- PODŁUŻNEJ:
- Podkowa Leśna - Warszawa Śródmieście
- Komorów/Reguły/Michałowice/Opacz – Warszawa śródmieście
- POPRZECZNEJ:
- Podkowa Leśna – PKP Brwinów
- WKD Komorów – PKP Pruszków
- Pęcice Małe–Pęcice–Reguły – PKP Ursus
- Michałowice wieś-Michałowice – PKP Ursus
- WKD Komorów – P&R Aleja Krakowska w Warszawie przez Pęcice Małe i Sokołów
- postulują o zwiększenie częstotliwości kursów WKD co najmniej w godzinach szczytu.
- proszą o pilne zorganizowanie, przed 1 września br., spotkania z udziałem wszystkich stron (Marszałek Województwa Mazowieckiego, WKD, Gmina Michałowice, Miasto Podkowa Leśna, ZTM, ZDM, KM, SKM, Miasto Warszawa, Miasto/Powiat Pruszków itd, PKP PLK), które będą mogły mieć wpływ na wprowadzenie dodatkowych niezbędnych działań.
Czy jest szansa na poprawę losu pasażerów WKD? Być może oburzenie społeczne wsparte przez samorządowców zmieni coś w tym przypadku. Jednek czy bez znaczących zmian w zarządzie WKD cokolwiek zmieni się systemowo? Mieszkańcy nie pozostają bezczynni i utworzyli specjalną petycję w tej sprawie. Zachęcamy do podpisania jej pod adresem: https://www.petycjeonline.com/signatures/nie_zabieraniu_nam_dojazdu_do_warszawy/
Przypomnijmy, że podczas budowy drugiego toru w Grodzisku Mazowieckim, po zdemontowaniu starych wiat, nowe postawiono dopiero po zamknięciu peronu, a ludzie czekali na pociągi wiele tygodni w deszczu i śniegu. Podczas przebudowy przejazdów, też nie raczono poinformować większości kierowców o zamknięciu najważniejszych dróg – dopiero Burmistrz Gorodziska z bannerów przepraszał i informował o objazdach. Warto dodać też o systemowym obniżaniu klasy przejazdów kolejowo-drogowych, na których doszło ostatnio do wypadków.
Kiedy władze WKD zrozumieją, że nie bawią się makietą kolejki, a wokół nich istnieją ludzie, którzy z tych pociągów korzystają? Kiedy udziałowcy WKD (samorządy) przemyślą zmianę zarządu, skoro zarząd nie zmienia swojego podejścia do mieszkańców naszej okolicy?
To może Cię zainteresować: