Płatnik „janosikowego”, samorząd województwa mazowieckiego jest w czołówce najoszczędniejszych samorządów. Biorcy „janosikowego” – już niekoniecznie. Wydatki najdroższego samorządu województwa niemal dwukrotnie przewyższają wydatki Mazowsza. Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” opublikowało właśnie raport „Najtańszy urząd” opracowany przez prof. Pawła Swianiewicza i adiunkt Julitę Łukomską.
Raport analizuje wydatki w samorządach gminnych, powiatowych i województw. Jak informują autorzy raportu, „w badaniu uwzględniono wszystkie wydatki bieżące w dziale klasyfikacji budżetowej administracja publiczna, z wyjątkiem wydatków na remonty bieżące”.
W raporcie zwrócono uwagę na wysoką pozycję Mazowsza: „Ostatnie dwa lata to wyraźny awans w rankingu, wskazujący na duże oszczędności w tej kategorii wydatków. Należy się domyślać, że zmiana ta miała związek z głośnymi ostatnio problemami związanymi z wpłatami za janosikowe. Analiza zmian naszego rankingu wskazuje też, że nieprawdziwe są sugestie, że Mazowsze nie szuka oszczędności w wydatkach bieżących” – czytamy we raporcie „Wspólnoty”.
– Wyraźnie widać, że płatnicy „janosikowego” są bardzo oszczędni, czego nie można zawsze powiedzieć o największych biorcach – zauważa marszałek Adam Struzik. Zwraca też uwagę na fakt, że funkcjonowanie w stolicy ma swoje konsekwencje. – Trzeba pamiętać, że koszty najmu i płac są w stolicy znacznie wyższe niż w innych regionach. Znacznie wyższe są tu również oczekiwania płacowe niż np. na Podkarpaciu. Mimo tych wszystkich czynników wydajemy na administrację mniej aniżeli 12 pozostałych, teoretycznie biedniejszych, województw. A zatem skala dysproporcji jest jeszcze wyższa niż mogłoby się wydawać.
Marszałek zaznacza jednak, że cięcia, które musiało przeprowadzić Mazowsze, mają swoje negatywne konsekwencje. – Oznacza to znaczne pogorszenie warunków płacowych naszych pracowników, a w konsekwencji coraz częstsze przypadki odchodzenia najbardziej wykwalifikowanych urzędników. Pozostałe województwa nie musiały oszczędzać, bo przez ostatnie lata dostawały pewne i łatwa pieniądze z Mazowsza. Niestety, koszt tego ciężaru dla nas był już nie do udźwignięcia.
Województwa: najniższe wydatki bieżące na administrację w przeliczeniu na 1 mieszkańca: województwo śląskie – 25,67 zł, wielkopolskie – 26,38 zł, małopolskie – 27,21 zł, mazowieckie – 31,91 zł, pomorskie – 32,81 zł, dolnośląskie – 34,60 zł, łódzkie – 34,91 zł, lubelskie – 36,15 zł, kujawsko-pomorskie – 38,17 zł, opolskie – 39,76 zł, podlaskie – 39,92 zł, podkarpackie – 40,68 zł, zachodniopomorskie – 47,27 zł, świętokrzyskie – 49,66 zł, warmińsko-mazurskie – 50,28 zł, lubuskie – 58,20 zł.
Autorami raportu są: Paweł Swianiewicz profesor nauk ekonomicznych, kierownik Zakładu Rozwoju i Polityki Lokalnej na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Julita Łukomska adiunkt w tym samym zakładzie.
To może Cię zainteresować: