W sobotę mieliśmy okazję uczestniczyć w pokazach lotniczych Air Show Radom 2017. Ten niezwykły podniebny spektakl przyciągnął na teren radomskiego lotniska wielu widzów spragnionych emocji związanych z podniebnymi akrobacjami.
Pokazom lotniczym towarzyszyły liczne wystawy. Z bliska można było obejrzeć samoloty nowoczesne, jak i historyczne. Przygotowano też specjalną, upamiętniającą 85 rocznicę zwycięstwa Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury w Międzynarodowych Zawodach Samolotów Turystycznych, które odbyły się w Berlinie w 1932 roku - „Strefę Challenge 1932” . Przybliżono tam chlubne tradycje i barwną historię lotnictwa polskiego oraz rodzimego przemysłu lotniczego.
Swoje stanowiska wystawiły też inne rodzaje sił zbrojnych, które w dużej mierze zapełniały plac lotniska, zajmowany w minionych edycjach przez wiele samolotów ekip zagranicznych, których w tym roku zabrakło. Podczas tegorocznych pokazów lotniczych z bliska można było zobaczyć najnowocześniejsze… czołgi, haubice, czy zasiąść w pojeździe opancerzonym.
Zobacz galerię: Wystawa statyczna
Oficjalnie pokazy rozpoczął desant flagowy poprzedzony krótką przemową oficjalnych gości, oraz defilada ugrupowań statków powietrznych. Można tu było zobaczyć wszystkie rodzaje samolotów i helikopterów, którymi dysponuje polska armia.
Zobacz galerię: Desant flagowy oraz defilada ugrupowań statków powietrznych
Największe emocje wzbudzały jednak trwające od samego rana pokazy lotnicze. Swoje umiejętności prezentowali piloci areoklubowi, jak i wojskowi. Mogliśmy przeżyć widowisko związane z szybkimi akrobacjami najnowocześniejszych samolotów sportowych, jak i pokazy samolotów historycznych.
Zainteresowanie wzbudzały pokazy najpotężniejszych samolotów wojskowych. Nie zabrakło tu konstrukcji radzieckich, jak i amerykańskich. Piloci w polskich Iskrach i Orlikach prezentowali wymagajace dużych umiejętności figury powietrzne. Ciekawy pokaz dał też zespół „Baltic Bees”. Zobaczyć można było pokazy najnowocześniejszych myśliwców, a także rumuńskiego MiG-a 21, który kiedyś stanowił trzon polskiego lotnictwa. Niestety, dziś w Polsce te wyjątkowe samoloty możemy zobaczyć jedynie jako pomniki. Ogromne wrażenie wywarł przelot największego na świecie, ośmio silnikowego bombowca strategicznego - amerykańskiego B-52.
Zobacz galerię: Pokazy lotnicze
Przed samymi pokazami wiele było słychać o konfliktach wokół organizacji Air Show. Niestety, pamiętając poprzednie edycje nie dało się nie dostrzec ich wpływu na same pokazy. W powietrzu zabrakło przede wszystkim grupowych pokazów samolotów odrzutowych, dużą część wystawy, podczas której prezentowały się samoloty z innych krajów zajmowały inne stanowiska. W tym roku wyjątkowy występ dały polskie Iskry, oraz zespół akrobacyjny „Baltic Bees”, w minionych edycjach takich pokazów było zdecydowanie więcej, niemniej bardzo miło wspominamy tegoroczną edycję pokazów.