29 września 2014r. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzje ministra finansów, które zobowiązywały Mazowsze do zapłaty czterech ostatnich miesięcznych rat „janosikowego” za 2013 r. w łącznej kwocie 200 mln zł.
Sąd, uzasadniając orzeczenie, powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który w marcu 2014 r. stwierdził, że „janosikowe” jest niezgodne z Konstytucją RP w zakresie, w jakim nie gwarantuje województwom zachowania istotnej części dochodów własnych dla realizacji zadań własnych. TK dał na zmianę tego przepisu 18 miesięcy. Mimo, że nadal obowiązuje, WSA orzekł, że sąd nie musi już go stosować, z uwagi na utratę domniemania konstytucyjności przepisów stanowiących podstawę wyliczenia wysokości „janosikowego”.
Według WSA, aby województwo mogło wykonywać zadania własne, zeszłoroczne wpłaty „janosikowego” nie powinny przekroczyć 30 proc. dochodów podatkowych samorządu.
– Wyrok sądu jest jednoznaczny i miażdżący dla Ministerstwa Finansów. Pokazuje, że województwo nie było w stanie zapłacić tych rat „janosikowego”. Sytuacja finansowa województwa nie była w żadnym stopniu przez nas zawiniona, była wynikiem zbiegu błędnych przepisów z sytuacją gospodarczą – mówił tuż po ogłoszeniu wyroku marszałek Adam Struzik. – Mam nadzieję, że urzędnicy Ministerstwa Finansów wycofają się ze swojego projektu, który jest teraz w sejmie. Tak naprawdę nie rozwiązuje on problemu. Nie można przedłużać działania niekonstytucyjnych przepisów jeszcze o dwa lata – podkreślał marszałek.
Mazowsze słono płaci za rozwój. Na początku września br. województwo mazowieckie zaciągnęło kolejną pożyczkę – tym razem na kwotę 246 527 895 zł. Ministerstwo Finansów oczekuje jej spłaty wraz z odsetkami w całości do 30 czerwca 2039 r. Dodatkowym obciążeniem jest wysokie oprocentowanie. Mazowsze odda nie 246 mln zł, ale aż 363 mln zł (odsetki w najniższej wersji to: 116 516 191 zł).
W Sejmie są obecnie dwa projekty dotyczące zmiany ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego – ministerialny i poselski. Według ekspertyzy prawnej i analizy finansowej, rządowe propozycje nie realizują postanowień wyroku Trybunału Konstytucyjnego – wprowadzają tylko kosmetyczne zmiany. Są otwarcie krytykowane przez ekspertów. Bez środków z budżetu państwa nie uda się niwelować różnic rozwojowych w kraju. Mazowsze nie ma ani możliwości, ani obowiązku, by utrzymywać pozostałe regiony.
To może Cię zainteresować: