Grodziscy policjanci zatrzymali 37-latka po tym, gdy chciał dać im 50 złotych w zamian za odstąpienie od ukarania go nieco wyższym mandatem za wykroczenie drogowe. Kierowca renaulta wyprzedzał inne pojazdy na przejściu dla pieszych. Dariusz D. usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi. Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Przed 11.00 grodziscy policjanci przemieszczający się ul. Nadarzyńską zauważyli poważne wykroczenie drogowe popełnione przez kierowcę renaulta. Mężczyzna wyprzedzał inne auta na przejściu dla pieszych. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali kierującego i poinformowali go o konsekwencjach jego zachowania na drodze. Gdy tylko 37-latek usłyszał o ukaraniu go mandatem w wysokości 200 złotych, wyjął z portfela banknot 50 zł i położył go na dokumentach jednego z interweniujących policjantów, mówiąc, że w ten sposób chce się dogadać.
Policjant poinformował Dariusza D. o popełnieniu przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi. Prokurator zdecydował o objęciu 37-latka policyjnym dozorem. Za popełnione przez niego przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet 8 lat pozbawienia wolności.