Spółka CPK zdecydowała o przedłużeniu dobrowolnych konsultacji społecznych. Mieszkańcy mogą przez kolejny tydzień zgłaszać uwagi w ramach prac nad przygotowaniem raportu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. To kolejny ruch spółki, w którym wsłuchuje się w uwagi lokalnych społeczności przy planowaniu inwestycji.

W czwartek 16 grudnia Spółka Centralny Port Komunikacyjny zaprezentowała proponowaną przez siebie lokalizację lotniska. Tego samego dnia w Baranowie na spotkaniu z mieszkańcami przedstawiciele spółki zostali obrzuceni jajkami i gnojem.

Centralny Port Komunikacyjny kontynuuje przygotowania do budowy kolei dużych prędkości, którymi poruszać się mają pasażerowie z Warszawy i Łodzi do Baranowa. Obecnie trwa I tura konsultacji społecznych, podczas których omawiane są 4 warianty przebiegu linii kolejowych. Konsultacje trwają do 15 października br.

Omówienie czterech wariantów przebiegu przez tereny gminy Brwinów planowanej linii kolejowej było głównym tematem spotkania, które odbyło się 15 września 2021 r. w ramach I tury konsultacji CPK.

Wójt Gminy Żabia Wola wystąpił z pismem do Spółki CPK w sprawie wydłużenia terminu przeprowadzanych konsultacji społecznych dokumentu pn. "Strategiczne Studium Lokalizacyjne Inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego" wraz z Prognozą oddziaływania na środowisko.

Na godzinę 16.00, 14 grudnia br. władze Żabiej Woli zorganizowały spotkanie informacyjne dla mieszkańców w sprawie konsultacji CPK.

Mazowszanie są coraz bardziej świadomi rządowych planów budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i aż 92% z nich słyszało o tym projekcie. Jednak mieszkańcy województwa są podzieleni – blisko połowa z nich (45%) postrzega pomysł pozytywnie, przy 42% głosów przeciwnych. Bardziej jednoznacznie wypowiedzieli się natomiast na temat możliwego wygaszenia lotniska na warszawskim Okęciu. 69% mieszkańców Mazowsza ma negatywny stosunek do planów likwidacji Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina, przy 15% zwolenników takiego rozwiązania.

Jak było do przewidzenia, mieszkańcy Milanówka w konsultacjach opowiedzieli się za pozostaniem przy obecnych stawkach za odbiór odpadów. Nie chcą płacić więcej, wolą na działanie systemu odbioru odpadów przeznaczyć środki ze swoich podatków, które mogłyby zostać przeznaczone np. na edukację lub inwestycje.