Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych, wielu wolontariuszy zasypanych gęsto padającym śniegiem stało na mrozie, oczekując na hojność naszych serc. Nie sprawiliśmy zawodu ani im, ani tym, którzy organizowali imprezy artystyczne, by zgromadzić nas tam, gdzie odbywały się licytacje przedmiotów podarowanych przez sponsorów. To była kolejna, piękna lekcja obywatelskiego wychowania.