Jak co roku na wiosnę, razem z roztopami, na drogach pojawiają się liczne dziury. Niektóre są mniejsze i powodują jedynie dyskomfort jazdy, w innych można urwać koło i spowodować wypadek.
Zdaję sobie sprawę, że przy obecnych budżetach gmin ciężko jest oczekiwać kompleksowej wymiany nawierzchni wszystkich zniszczonych dróg. Pozostaje ich łatanie, które też niejednokrotnie pozostawia wiele do życzenia, jednak, żeby załatać dziurę, trzeba najpierw o niej wiedzieć.
W zależności od gminy proces „dostrzegania” dziur przebiega z różną sprawnością. Po części można zrozumieć, że sprawdzenie wszystkich dróg w gminie może zająć sporo czasu. Nie trzeba się wówczas dziwić, że mieszkańcy narzekają na fatalny stan dróg.
W zeszły piątek jadąc po jednej z grodziskich arterii w ostatniej chwili zauważyłem dziurę, w której z łatwością zmieściłoby się całe koło samochodu. Niestety, producent mojego samochodu przewidział zastosowanie opon o dosyć niskim profilu i gdyby jechało coś z przeciwka, to niestety kolejna opona byłaby do wymiany.
Lekko wzburzony wcześniejszymi problemami i owym zdarzeniem, po zatrzymaniu przed sklepem do którego jechałem, wysłałem wiadomość do Urzędu z opisem wspomnianej dziury.
Jeszcze tego samego dnia (piątek po 16) otrzymałem informację o przyjęciu zgłoszenia. Byłem mile zaskoczony i szybkością i formą. Zaskoczenie moje jeszcze wzrosło, gdy w poniedziałek przed południem zobaczyłem połatany cały odcinek drogi. Dziur w jezdni nie było.
Grodzisk, jako jedyna gmina w naszym powiecie, na głównej stronie swojej witryny internetowej umieścił link do formularza, za pomocą którego można zgłosić problemy dotyczące utrzymania dróg. Szkoda, że inne gminy nie wpadły na ten prosty i wydaje się efektywny sposób.
Wydaje się że warto, w trosce o nasze wspólne bezpieczeństwo, poświęcić chwilę czasu i zgłasić zauważone ubytki w nawierzchni, wchodząc na stronę
http://www.grodzisk.pl/skrzynka-interwencyjna.html.
Zachęcamy również Czytelników do wyrażania w komentarzach opinii na temat skuteczności rozwiązywania zgłaszanych do Urzędów problemów.