Wczoraj po południu grodziski magistrat poinformował, że od dziś od godziny 9 zamknięte zostanie skrzyżowanie tych dwóch ważnych grodziskich ulic. Niestety nie wiadomo nic na temat objazdów dla samochodów, jak i komunikacji miejskiej, a sposób prowadzenia tej inwestycji od dawna irytuje wielu kierowców
Wspomniane skrzyżowanie jest jednym z ważniejszych dla mieszkańców jeżdżących pomiędzy Grodziskiem a Milanówkiem. W chwili obecnej jedyną alternatywą dla przejazdu ul. 3 Maja jest wiecznie zakorkowana ul. Królewska. Wiele osób nie rozumie więc, dlaczego informacja o zamknięciu skrzyżowania pojawiła się dopiero wczoraj, a na drogach dojazdowych nie było wcześniej informacji o utrudnieniach.
Nie za bardzo istnieje możliwość poprowadzenia objazdu dla tego skrzyżowania i to nie tylko dla samochodów osobowych, ale i dla komunikacji miejskiej. Pytanie więc, czy osoby odpowiedzialne za organizację ruchu nie powinny opracować rozwiązania wymagające trochę więcej wysiłku, zwłaszcza, że skrzyżowanie to będzie zamknięte przez ok. 4 tygodnie.
Kierowcy od dawna zbulwersowani są sposobem prowadzenia tej inwestycji - Rozgrzebano je miesiąc temu i robotnicy zeszli z placu zostawiając kurz i wkurzonych kierowców - pisze Pan Grzegorz - To miejsce wygląda teraz jak pobojowisko... Jest niedbale rozkopane i byle jak zabezpieczone. - dodaje Pani Beata. Nam w tej chwili pozostaje jedynie obserwować jaki chaos wprowadzi tak nagła zmiana w tak newralgicznym punkcie miasta.
To może Cię zainteresować: