Po raz kolejny sąsiedzka czujność zapobiegła przestępstwu i pomogła zatrzymać podejrzanych. W ręce grodziskich policjantów wpadły trzy osoby, które chwilę wcześniej próbowały włamać się do domu. Dwóch mężczyzn i kobieta usłyszeli zarzuty wspólnego usiłowania kradzieży z włamaniem. To przestępstwo zagrożone jest karą nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Po 8.00 grodziscy policjanci otrzymali zgłoszenie prawdopodobnego włamania do domu na jednej z posesji w mieście. Natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali mężczyznę, który zauważył 3 osoby wchodzące do budynku sąsiada. Policjanci potwierdzili wybite szyby w oknie domu. Ze zgłaszającym ustalili wygląd podejrzanych i kierunek ucieczki po jego interwencji.
Po krótkich poszukiwaniach w okolicy, funkcjonariusze zauważyli jednego z opisanych mężczyzn, który próbował ukryć się na posesji. 37-latek został szybko zatrzymany. W czasie dalszych czynności policjanci ustalili jego wspólników i pojechali do miejsca zamieszkania podejrzanej kobiety. 44-latka i 45-latek również trafili do policyjnej celi. Cała trójka była nietrzeźwa. Podczas rozmowy z policjantami przyznali się do próby włamania, którą udaremniła im reakcja sąsiada.
Po wytrzeźwieniu Paweł L., Edyta K. i Jacek C. usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. Popełnione przez nich przestępstwo zagrożone jest karą nawet 10 lat więzienia.