Dzięki szybkiej reakcji dyżurnego z grodziskiej komendy został wyeliminowany z ruchu kolejny pijany kierowca. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjant zainterweniował w drodze do pracy. Funkcjonariusz na swoim stanowisku na co dzień poznaje zagrożenia, jakie stwarzają nietrzeźwi kierujący, dlatego także poza służbą natychmiast podjął czynności, aby im w porę zapobiec.
O tym, że nietrzeźwi kierowcy są poważnym zagrożeniem dla siebie i innych użytkowników dróg wie każdy z nas. Z przykrymi, a nawet tragicznymi sytuacjami w tym zakresie, na co dzień podczas służby spotykają się dyżurni policyjnych jednostek, którzy jako pierwsi odbierają informacje o zdarzeniach, powodowanych przez takie nieodpowiedzialne osoby.
Gdy w dodze na nocną służbę jeden z dyżurnych grodziskiej komendy zauważył jadący przed sobą samochód, który nie trzymał toru jazdy, natychmiast przekazał kolegom z jednostki swoje podejrzenia o tym, że kierowca może być pijany. Chwilę później we wskazane przez niego miejsce przyjechali policjanci, którzy natychmiast zatrzymali mitsubishi i sprawdzili kierowcę. Podejrzenia dyżurnego szybko się potwierdziły. 63-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Mężczyzna na miejscu stracił prawo jazdy, a przed nim jeszcze odpowiedzialność karna za popełnione przestępstwo drogowe. Reakcja policjanta na jego zachowanie za kierownicą mogła zapobiec nieszczęściu, o jakie podczas podróży samochodem w takim stanie nietrudno. Apelujemy do wszystkich kierowców o rozsądek, a do świadków podejrzanego zachowania na drodze o pilną informację o miejscu, w którym potrzebna jest nasza interwencja. Wystarczy nawet anonimowy telefon pod numer 112 lub bezpośrednio do najbliższej jednostki Policji.
To może Cię zainteresować: