23 marca mieliśmy okazję uczestniczyć w niesamowitym widowisku muzycznym -  „Carmina Burana Now”, zrealizowanym przez Warszawską Operę Kameralną wraz ze znanymi muzykami i tancerzami muzyki współczesnej. Wydarzenie to na długo zostanie w pamięci widzów.

Spektakl miał swoją premierę 10 marca w Orlen Arena w Płocku. Grodziscy widzowie mogli zobaczyć go jako drudzy na świecie, tuż po premierze. – To jest nowa propozycja „Carminy Burany”, chyba najsłynniejszej kantaty na świcie, ale adresowanej do młodego widza – mówiła po spektaklu Alicja Węgorzewska-Whiskerd, śpiewaczka i Dyrektorka Warszawskiej Opery Kameralnej. – Szukaliśmy projektu, którym moglibyśmy trafić do młodzieży. Pokazujemy nie tylko światła, hologramy, efekty specjalne i mapping, ale pokazujemy też treść.

Jeżeli ktoś nie słyszał o „Carminie Buranie”, największym dziele niemieckiego kompozytora okresu międzywojennego Carla Orfa, na pewno słyszał rozpoczynający i wieńczący je utwór „O Fortuna”. Jest to kantata sceniczna, oparta na średniowiecznym zbiorze pieśni o tej samej nazwie. W Grodzisku mogliśmy zobaczyć jej współczesną interpretację, łączącą dwa światy, klasyki i współczesności. Warto dodać, że samo dzieło Carla Orfa nie ma w sobie klasycznej opowieści – jest zbiorem pieśni. Tu na potrzebę tego spektaklu powstał scenariusz i opowieść o losach młodego muzyka, realiów showbiznesu i miłości autorstwa Konrada Smuga.

Na scenie mogliśmy zobaczyć solistów operowych, Joannę Moskowicz, Alicję Węgorzewską, Kacpra Szelążeka, Tomasza Raka, jak i muzyków reprezentujących scenę rozrywkową - Natalię Zastępę, Sarę Chmiel, Grzegorza Hyżego/Oskara Cymsa, WIATR. Na scenie wystąpili również tancerze grupy NEXT oraz Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej. Oprawę instrumentalną zapewniała Orkiestra Akademii Beethovenowskiej pod batutą Krzysztofa Kusiela-Moroza. Całości widowiska dopełniały spektakularne efekty specjalne, mappingi obrazów, wyświetlane na różnych warstwach i w przestrzeni, światła, laserów i ogień. To wszystko dało niesamowite, wręcz nierealne wrażenie, którego Grodzisk jeszcze nie widział.

Wydawało mi się, że wszystko w życiu widziałem. Wszyscy mamy dzisiaj to wspaniałe uczucie dumy, że wśród nas są tak zdolni, tak wspaniali ludzie – mówił Burmistrz Grzegorz Benedykciński. – Grodzisk wam tego występu nigdy nie zapomni.

 

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Spektakularna interpretacja monumentalnego dzieła