fot. Jacek Zegarski

Spacery z Łukaszem Nowackim stały się już tradycją w Grodzisku Maz. Taki spacer, przypominającym wielowyznaniowy charakter masta, odbył się w minioną sobotę.

Uczestniczyliśmy już w wielu podobnych spacerach i wiele z nich uwieczniliśmy naszym obiektywem. Oprowadzając, po nieznanych dla wielu zakamarkach Grodziska, prowadzący niezwykle umiejętnie pokazuje jak poszczególne wydarzenia związane z tematem spaceru wpłynęły na rozwój miasta i życie jego mieszkańców. Ten spacer dotyczył dwóch ważnych rocznic: 500-lecia Reformacji i 100 rocznicy urodzin Leonida Teligi.

Na trasie wędrówki nie mogło więc zabraknąć fabryk budowanych przez niemieckich fabrykantów: "Tasiemkowej" Edwarda Hempla, "Octówki" Georga Krella i Fabryki Wyrobów Szmerglowych Jana Haeberle. Dzięki życzliwości Karoliny Wojtczak i Magdaleny Przysłupskiej z działu PR Gedeon Richter Polska, licząca blisko 40 osób grupa spacerowiczów miała szansę zwiedzić izbę tradycji d. Zakładów Chemicznych "Grodzisk" i GZF Polfa, otrzymując "w prezencie" nie tylko wiedzę, ale i firmowe kalendarze. Zakłady te, znajdujące się na terenie dawnej "Octówki", wrosły w historię Grodziska, a przyzakładowa orkiestra uświetnia wiele lokalnych uroczystości. Warto docenić wkład węgierskiej firmy Gedeon Richter, która przejęła zabytkowe obiekty grodziskich zakładów i kultywuje tradycję - w upamiętnienie historii Grodziska.

Spacerowicze zatrzymali się pod oknami bloków fabrycznych, z których patrzył na świat mały Lolek Teliga, marząc o rejsie dookoła świata. Warto przypomnieć, że wydarzenie to wkrótce zostanie upamiętnione pomnikiem.

Tradycyją spacerów śladem grodziskich wyznań jest już wizyta w zborze Chrześcijan Baptystów i Kościele Ewangelicznych Chrześcijan, gdzie poza prezentacją i wykładem czekały niespodzianki muzyczne i poczęstunek. Serdeczne słowa podziękowania należą się tu Hubertowi Pałdynie, misjonarzowi w grodziskim zborze Chrześcijan Baptystów i Sławomirowi Woźnickiemu, który przygotował dla nas wizytę w Kościele Ewangelicznych Chrześcijan. Spacerowicze udali się również na cmentarz ewangelicki. Dodatkowo o chrześcijańskiej historii i tożsamości Armenii dowiedzieliśmy się w ormiańskim barze Arevik.

Podczas wędrówki wiodącej po dawnym i współczesnym Grodzisku - wielokulturowym i wieloreligijnym, której marszrutę wyznaczyła rzeka Mrowna - matka tutejszego przemysłu, wyrosłego nad jej brzegami w końcu XIX w., uczestnicy spaceru usłyszeli historię o cygańskim królu kotlarzu Januszu Kwieku, tajemniczej milionerce Wandzie Cohnsteadt i rosyjskim baronie von Kruzensztern, założycielu carskiego więzienia.

Polub nas na Facebook
Zobacz galerię: Spacer po Grodzisku – mieście wielu wyznań


To może Cię zainteresować: