Już wkrótce ma tu być prawie jak nad jeziorem, lecz najpierw będzie prawie jak na pustyni. Jak donosi jeden z naszych czytelników – na stawach Walczewskiego rozpoczęły się pierwsze prace. Otwarto groblę i spuszczono ze stawu wodę. Do 30 kwietnia 2017 roku teren ten przejdzie niesamowitą metamorfozę.
Stawy Walczewskiego położone są w Grodzisku Maz. w zlewni rzeki Rokicianki między ulicami Nadarzyńską i Batorego. Obecnie jest to kompleks trzech, prawie dzikich, stawów – jednego dużego i dwóch mniejszych.
(Kliknij aby powiększyć)
Od dłuższego czasu planowana była kompleksowa modernizacja stawów, a pod koniec października tego roku rozstrzygnięto przetarg na przebudowę zbiorników. Zadania tego, za kwotę 1 821 690,27 zł brutto, podjęła się firma PPHU HydroGeoTech Sebastian Ziołkiewicz. Docelowo stawy będą pełniły funkcje rekreacyjne, gaśnicze i przeciwpowodziowe. Zakres prac, przynajmniej w obecnej fazie, będzie jednak zdecydowanie mniejszy niż zapowiadał Burmistrz. W wyniku przeprowadzonych prac kompleks będzie się składać z dwóch akwenów wodnych, tak zwanego dolnego, w granicach istniejącego lustra wody, oraz górnego, nowo wykopanego zbiornika. Obie części oddzielone będą groblą poprzeczną z kładką komunikacyjną i przesmykiem pod nią. W każdej części Stawów przewidziane są głębiny na zimowiska dla ryb, a na górnym akwenie znajdzie się wyspa, siedlisko dla ptaków. Szerzej palnowane prace opisywaliśmy w tym artykule.
Przeprowadzone prace całkowicie i w sposób nieodwracalny przeobrażą tę cześć Grodziska. W ramach prac wyciętych zostanie ponad 600 drzew. Są to w większości drzewa młode (głównie olsze czarne, o kilkunasto centymetrowym obwodzie), a ich usunięcie jest niezbędne do przebudowy stawów. Skalę wycinki najlepiej obrazuje mapa poniżej.
(Kliknij aby powiększyć)
Zniszczeniu ulegnie istniejąca roślinność łąkowa i bagienna. Ptaki i inne zwierzęta tam gniazdujące zostaną podczas budowy wypłoszone i w części pozbawione swojego naturalnego środowiska. Przed rozpoczęciem prac budowlanych będzie przeprowadzona lustracja terenu pod kątem obecności małych ssaków, płazów i gadów. Wykonawca musi zapewnić im ucieczkę z terenu budowy lub przenieść je do siedliska o zbliżonym charakterze. Ryby z istniejącego stawu będą odłowione i przeniesione do zastępczego zbiornika. Koryto rzeki, powyżej i poniżej obszaru prac, przedzielone będzie odpowiednimi siatkami.
Stawy Walczewskiego są jednym z ostatnich dzikich terenów blisko ścisłego centrum Grodziska. Po niewątpliwych sukcesach, jakimi była modernizacja Parku Skarbków i Stawów Goliana, widać, że odpowiednio zagospodarowane tereny zielone są potrzebne mieszkańcom. Czy ta przebudowa okaże się podobnym sukcesem, zwłaszcza po rozbudzeniu wielkich oczekiwań przez grodziskie władze? Czekamy na Państwa opinie w tym temacie.
To może Cię zainteresować: