Niska temperatura w nocy i słoneczna pogoda w dzień spowodowały, że w ostatnich dniach czujniki w okolicznych miejscowościach alarmują o stanie zatrucia powietrza. Jak wygląda sytuacja zanieczyszczenia powietrza pyłami PM10 i PM2,5 nie dowiedzą się jednak mieszkańcy Grodziska, gdzie pomimo obietnic Burmistrza do dziś nie zakupiono żadnego czujnika.
O stanie powietrza w naszej okolicy możemy dowiedzieć się dzięki Milanowskiemu Liceum Ogólnokształcącemu nr 5, oraz dzięki czujnikom zakupionym np. przez gminę Baranów, czy Jaktorów. Na terenie gminy Grodzisk Maz mamy jedynie 2 czujniki systemu LookO2. Niestety na podstawie tych danych ciężko powiedzieć o jakości powietrza na terenie samego Grodziska, a są to dane dla zdrowia wielu osób bardzo ważne.
Ponad rok temu, podczas wrześniowego Dnia Energii zapytany o kwestie czujników Burmistrz Grzegorz Benedykciński, robił wrażenie osoby rozumiejącej problem i obiecywał ich zakup. Niestety minął rok, a czujników nie ma i chyba długo nie będzie.
Pamiętając wypowiedzianą przez Burmistrza wówczas obietnicę, jakiś czas temu zwróciliśmy się z pytaniem w tej sprawie do grodziskiego magistratu. Mocno zdziwiło naszą redakcję pierwsze zdanie odpowiedzi, które otrzymaliśmy w tym temacie:
Sądzimy, że zgodzi się Pan z nami - obiektywnie rzecz oceniając, że sprawą ważniejszą od pomiaru stanu powietrza są realne działania na rzecz jego poprawy.
...Od mieszania herbata nie staje się słodsza...
Niestety, odpowiedź ta świadczy o zupełnym niezrozumieniu problemu i przeznaczenia tych czujników. Pomiary te nie poprawią stanu zanieczyszczenia powietrza, ale są pewnym wskaźnikiem pozwalajacym np. podjąć decyzję czy danego dnia wyjść z dziećmi z przedszkola czy szkoły na spacer, lub chociażby sprawdzić, o której godzinie zdrowo będzie pobiegać czy wyjść z psem na spacer. Jak analizowaliśmy zeszłej zimy dane z Milanówka, to zanieczyszczenie powietrza zmienia się bardzo w zależności od pory. Bieganie o 20 może być zabójcze, a o 22 już nie. Jest to też bezcenna informacja np. dla osób chorych na astmę, czy POHP.
Doceniamy liczne działania podjęte przez Grodzisk w celu zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza. Niestety gmina nie znajduje się w zamkniętej szklanej kuli, a w środowisku, gdzie w zależności od warunków atmosferycznych, zanieczyszczenia na dłużej lub krócej pozostają w powietrzu. Warto by mieszkańcy wiedzieli czy w danym momencie warto wyjść na zewnątrz czy lepiej nie. Szkoda tylko, że osoby odpowiedzialne w urzędzie za ochronę środowiska, w odróżnieniu od Burmistrza, nie do końca rozumieją problem. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie się to zmieni. Tymczasem warto obiektywnie zaznaczyć, że gmina Grodzisk Maz. w ostatnim czasie, podjęła wiele działań by poprawić stan powietrza są to:
- Program wsparcia wymiany grzewczych kotłów węglowych na gazowe i elektryczne. Nasz system wsparcia to 70% dofinansowania do kosztu wymiany kotła (nie więcej jak 6.000zł/kocioł). Dotychczas gmina podpisała ponad 250 umów dotacji na kwotę około 1 mln zł,
- Uzyskanie dotacji na 2 autobusy elektryczne z pełną infrastrukturą,
- Zakup 2 dronów wraz z stacjami pomiaru i analizy spali,
- Inwentaryzacja systemów grzewczych na terenie Gminy,
- Uruchomienie dzięki projektowi CitiEnGov 496 - program Interreg CE - systemu wsparcia i konsultacji dla mieszkańców w zakresie OZE, wymiany kotłów, efektywności energetycznej, informacji o możliwym dofinansowaniu,
- 2 parkingi typu "Park and Ride". W obrębie jednego z nich powstały 2 stacje ładowania samochodów elektrycznych,
- Szeroki program inwestycyjny w zakresie budowy parków,
- Grodziski Rower Miejski,
- Budowa kilkunastu km nowych ścieżek rowerowych,
- Planowane wprowadzenie uchwały o wsparciu OZE i przystąpienie do planowania i wyboru lokalizacji stacji ładowania samochodów elektrycznych.