Pogoń Grodzisk Mazowiecki na 5 meczów przed końcem sezonu 3. Ligi wygrywa 3:2 z Lechią Tomaszów Mazowiecki po hat-tricku Kacpra Łosia. Czerwono-Biali zrównali się punktowo z liderem – ŁKS II Łódź, ale to „Rycerze Wiosny” mają lepszy bilans bramkowy. Ścisk na szczycie tabeli jest ogromny, a o promocję na szczebel centralny walczy nie tylko Pogoń.
W ostatni piątek Pogoń przy Mokronoskich grała z Lechią Tomaszów Mazowiecki, która zajmuje szóstą pozycję. Mecz przeważnie był pod dyktando Grodziszczan, ale ciarek kibicom tego wieczoru nie zabrakło.
Worek z bramkami w 10. minucie rozwiązał Kacper Łoś. Zawodnicy Pogoni wykonywali daleki rzut wolny, a piłka w ostatniej chwili po wybiciu przez rywali wpadła pod nogi strzelca gola. Łoś uderzył w lewy dolny róg bramki z półobrotu, a zaskoczeni goście nie byli w stanie jakkolwiek uchronić swoją drużynę od straty bramki. 15 minut później znów zrobiło się głośno o zabójczej formie snajpera Pogoni. Lewym skrzydłem popędził Michał Wrzesiński, zagrał do Kacpra Gzieły, a ten w wyborowy sposób dośrodkował piłkę wprost pod nogi Kacpra Łosia, którego strzał w polu karnym minął i obrońcę, i bramkarza. W pierwszej połowie padły tylko dwie bramki, ale pamiętajmy, 2:0 to zawsze jest niebezpieczny wynik, a przezorny jest zawsze ubezpieczony.
Przezorność Grodziszczan gdzieś się zagubiła w drugiej połowie, bo wybicie Michała Wrzesińskiego na oślep w 60. minucie skończyło się… bramką Eryka Kapronia, który z około 40. metra popisał się wspaniałym półwolejem zakończonym golem. Nie musieliśmy jednak długo czekać na odpowiedź rozzłoszczonej Pogoni. Sześć minut później z rzutu wolnego dośrodkowywał Kamiński, a największym sprytem w polu karnym wykazał się Kacper Łoś, który skompletował w tym spotkaniu hat-trick! Nerwów w końcówce tylko przybyło, bo w 82. minucie piłkę w polu karnym dotknął Damian Jaroń. Zawodnicy Pogoni jakoś specjalnie przeciwko temu nie protestowali, a pewnie „wapno” wykorzystał Kacper Przedbora silnym uderzeniem w lewe okienko.
Regulaminowy czas gry powoli upływał, a w 91. minucie drugie żółtko zarobił Kacper Gzieło, który opuścił plac gry. Lechici byli bardzo blisko wyrównania, ale ostatecznie spotkanie skończyło się zwycięskim wynikiem 3:2 dla Grodziskiej Pogoni.
Najbliższy domowy mecz Pogoni odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Klub z racji rozgrywania spotkania o godzinie 12:00 planuje przygotować także piknik z okazji dnia dziecka. Będą dmuchańce, animacje, konkursy, a także wielka loteria. Po meczu zawodnicy pierwszej drużyny Pogoni chętnie przybiją z Wami piątki, pogadają, zrobią zdjęcia i rozdadzą autografy. Honorowy Patronat nad imprezą objął Burmistrz Grodziska Mazowieckiego i Starosta Grodziski. Zapraszamy wszystkich od godziny 11:00!
To może Cię zainteresować: