KLER fot. Bartek Mrozowski. Kino Świat

Kino i film dla jednych jest rozrywką, dla innych ważnym środkiem przekazu poruszającym istotne tematy społeczne. Część, nawet ambitnych filmów przemija bez echa, inne wzbudzają kontrowersje nawet przed premierą. Takim filmem niewątpliwie jest „Kler” Wojciecha Smarzowskiego. Szkoda jedynie, że ostatnio dyskusja toczy się nie na temat filmu, ale tego, czy i gdzie będziemy mogli go zobaczyć, a w centrum dyskusji znajduje się grodziskie kino.

Od rana nasza redakcja została dosłownie zasypana mailami i telefonami od czytelników zbulwersowanych informacją o blokowaniu filmu „Kler” w grodziskim kinie. Postanowiliśmy więc rozwiać wszystkie wątpliwości i wyjaśnić sprawę u źródła.

Nieprawdą jest, że filmu nie zobaczymy w Grodzisku. Wszyscy zainteresowani będą mogli oglądać go przez tydzień już od… 2 listopada! Jak tłumaczył nam dyrektor Centrum Kultury Paweł Twardoch, spowodowane jest to warunkami, jakie dla premier ogólnopolskich stawia dystrybutor filmu „Kino Świat”. Film ten, w premierowym terminie musiałby być wyświetlany przez przynajmniej dwa tygodnie o najatrakcyjniejszej porze, co przy jednej sali kinowej znacznie ograniczyłoby inny repertuar. Ponad miesięczna zwłoka od premiery związana jest z ustaleniami z dystrybutorem i nie jest to jedyny film, który z tak dużym opóźnieniem trafi na ekran grodziskiego kina.

Jednocześnie dyrektor Paweł Twardoch nie widzi problemu z wcześniejszym wyświetleniem filmu, ale na innych warunkach niż proponuje to dystrybutor. Podejście to jest niezrozumiałe dla części naszych czytelników, którzy przypominają, że w 2016 r. widzowie innego wzbudzającego dużo kontrowersji filmu – „SMOLEŃSK” mogli zobaczyć go w premierowym terminie. Od 9 września 2016 roku. Dystrybutorem tego filmu było… „Kino Świat”. Film ten wyświetlany był przez 3 tygodnie niemal codziennie.

Wokół filmu „Kler” rośnie coraz więcej kontrowersji. Mimo że do dziś widziało go niewielu widzów, staje się on powoli symbolem cenzury i obyczajowego ostracyzmu. Kulminacją dziwnych przypadków był 43. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie film zdobył 3 nagrody. Dodatkowo Złoty Klakier dla najdłużej oklaskiwanego podczas festiwalu filmu miał trafić do rąk Wojciecha Smarzowskiego. Prezes przyznającego tę nagrodę Radia Gdańsk postanowił jednak jej nie przyznawać, jako przyczynę podając nieścisłości w pomiarze głosów. Trudno jednak w to uwierzyć. Zdaniem wielu uczestników od wielu lat żaden film nie był oklaskiwany tak długo i tak głośno. Sama ceremonia wręczania nagród byłą transmitowana w TVP Kultura z półgodzinnym opóźnieniem, a wypowiedź reżysera Kleru, częściowo ocenzurowana w relacji. Na krytykę po zdarzeniu zareagował Jacek Kurski, twierdząc, że to "nie cenzura, a nadgorliwość i głupota". Ostatnio też w mediach głośno było o kinie samorządowym w Ostrołęce, które nie będzie wyświetlać tego filmu, a dziś w tę narrację wpisało się, niestety grodziskie Centrum Kultury.

Kino to nie tylko rozrywka, a wiele filmów budzi kontrowersje. Niełatwo spośród tysięcy propozycji wybrać te najciekawsze, które przyciągną do kina widzów. Warto jednak dokonać wyboru tak, by rozmawiało się o filmie, a nie o kinie. Dla pocieszenia pragniemy poinformować, że film „Kler” obejrzeć można w Kinie BAJKA w Błoniu już od 28 września.

 

Polub nas na Facebook